Dziś zawód copywritera stał się niejako remedium na obostrzenia wprowadzone przez Google, które polegają na większej dbałości o jakość contentu stron internetowych. Wprowadzili zaawansowane i nieznane do tej pory algorytmy, które sympatycznie nazwali Panda i Pingwin.

Skutkiem wprowadzenia tych algorytmów jest większa trudność w pozycjonowaniu stron oraz większe zapotrzebowanie na pracowników, którzy dostarczają treść wysokiej jakości. System się zmienił, więc trzeba się dostosować.

W tym momencie wielką wartością jest dostarczanie tekstów o wysokiej wartości merytorycznej oraz unikalnej treści. Artykuły pisane językiem stricte branżowym nie cieszą się już powodzeniem i należy dostosować je do oczekiwań klientów, czyli pisać językiem bardziej przystępnym, spójnym i przyjaznym dla klienta. Co ważne, trzeba trafiać do właściwych odbiorców z grupy docelowej, a przesadnie specjalistycznym dialektem branżowym tego zwyczajnie nie osiągniemy.

Jednym z rozwiązań jest pisanie form poradnikowych, gdzie odbiorca znajduje odpowiedź na nurtujące go pytania z danego zagadnienia i to w przystępny dla niego sposób.

Należy pamiętać o jeszcze jednej istotnej kwestii, mianowicie o tym, co każdego z użytkowników sieci wkurza najbardziej – natarczywych reklamach. Te z pewnością w swojej perswazji doprowadzają do odwrotnego w skutkach marketingu, czyli odejścia klientów.

Co robić w takiej sytuacji ? Z pewnością wybrać kierunek budowania relacji z klientem, a to możemy zrobić za pomocą dialogu i budowania swoistej więzi. Klienta i jego oczekiwania musimy poznać, aby nasza praca przynosiła owoce. W tym celu pod artykułami zostawiamy miejsce na komentarze i zachęcamy klienta do zostawiania sugestii, z których czerpać będziemy dwie ważne korzyści – poznanie potrzeb klienta oraz utrzymanie wspomnianej więzi poprzez dialog.

Takie działanie zapewni nam stały kontakt z klientem, a co za tym idzie przyniesie wymierne efekty sprzedażowe. Copywriting opierający się na treści wysokiej jakości jest w tych czasach nieodłącznym, wręcz niezbędnym elementem biznesu internetowego.

Więcej na ten temat znaleźć można tutaj: http://www.brandinger.pl/artykul-33.htm