2015-09-17
Wydaje się, że niemal każdy marzy o zbudowaniu własnego domu , który będzie oazą i miejscem do którego kochamy wracać.

 Może i większość o tym marzy, ale na pewno nie każdego stać na taką inwestycję, a bywa też, że po prostu nie mamy odwagi do podjęcia takiej decyzji. Zdecydowanie łatwiej przychodzi nam zakup nowego mieszkania. Oczywiście ceny mieszkań też bywają różne, bowiem wszystko zależne jest od miejsca w jakim chcemy mieszkać, ale porównując to do domu i tak wychodzi o wiele taniej.

Okazuje się, że nowe mieszkania powstają nieustannie, można powiedzieć, że pojawiają się jak grzyby po deszczu – idealnym przykładem jest Kraków gdzie cały czas czekają chętni na kupno mieszkania. Nawet w mniejszych miastach niejeden deweloper ma pełne ręce roboty, bowiem luzie chcą mieszkać w takich mieszkaniach z wielu powodów. Czasami powodem są tanie mieszkania, a czasami są to zupełnie inne przyczyny. Jak twierdzą specjaliści z bryksy.pl – najczęściej chodzi przede wszystkim o wygodę.

Jakie mieszkania kupuje się najczęściej? To już zależy od potrzeb i zasobności portfela – jak twierdzą specjaliści z bryksy.pl – każdy ma inne zapotrzebowania i możliwości, ale jeśli tylko jest to możliwe, wiadomym jest, że ludzie wybierają mieszkania o największym metrażu bowiem im więcej tym lepiej. Najczęściej jednak kupuje się mieszkania od 50 do 70 metrów kwadratowych. Oczywiście nadal popularne są też kawalerki, ale jednak takie mieszkania co jakiś czas są sprzedawane i nabywane przez kolejne osoby. Najczęściej jednak są one wynajmowane, bowiem trudno znaleźć kogoś, kto zdecydował by się na ich zakup wiedząc, że w niedługim czasie prawdopodobnie będzie chciał ją sprzedać. A kto kupuje nowe mieszkania? Oczywiście najczęściej robią to ludzie młodzi – jak wskazują specjaliści z bryksy.pl kupują je zazwyczaj na kredyt, dzięki dopłacie „rodzina na swoim” czy podobnym dopłatom np. „mieszkanie dla młodych”. Państwo płaci za nich część odsetek, dlatego jest to atrakcyjna oferta dla młodyh. Deweloper sprzedaje, ludzie kupują – wilk syty i owca cała.

Nadesłał: Bryksy http://www.bryksy.pl/