2017-03-05
Warto wsłuchiwać się w gaworzenie dziecka nie tylko po to, by usłyszeć pierwsze ,,mama” czy „tata”. Im wcześniej wychwycimy nieprawidłowości w posługiwaniu się językiem, tym łatwiej będzie je później wyeliminować.

Każde dziecko jest inne i uczy się mówić w swoim własnym tempie. Według logopedów dziecięcych można jednak wyznaczyć pewne etapy nauki mówienia. Pierwszym z nich jest okres tzw. głużenia, który następuje około trzy miesiące po narodzinach. Niemowlę wydaje wówczas przypadkowe dźwięki, takie jak gli, agu, bli. Półroczne dziecko zaczyna już gaworzyć, czyli łączyć zasłyszane głoski z pomocą samogłosek. Jest to przygotowanie do mówienia i stanowi wyjątkowo ważny etap rozwoju malucha. Roczne dziecko wymawia pierwsze pełne słowa i zaczyna kojarzyć dźwięki z konkretnymi osobami lub przedmiotami. Trzyletnie dziecko wymawia już większość głosek i zaczyna konstruować zdania. Z każdym kolejnym rokiem dzieci coraz swobodniej operują słowami, jednak błędy na tym etapie są czymś zupełnie naturalnym. Proces nauki mówienia kończy się w wieku 6-7 lat i rzadko zdarza się, by młodsze dziecko wysławiało się w pełni poprawnie. Dlatego też jeśli wydaje nam się, że maluch popełnia błędy, nie można wpadać w panikę. Warto jednak, by logopeda katowice dziecięcy sprawdził, czy nauka mówienia przebiega w prawidłowy sposób.

W jakich przypadkach należy koniecznie skonsultować się z logopedą?

Należy udać się do logopedy jeśli podczas wymawiania głosek s, z, c, dz, dż, t, d, n dziecko wsuwa język między zęby lub dotyka nim warg. Ta wada utrwala się w miarę upływu lat i należy zwracać na nią szczególną uwagę. Powodem do niepokoju może też być mówienie przez nos, notoryczne zacinanie się czy powtarzania sylab. Należy zwrócić uwagę na to, czy dziecko nie zniekształca głosek. Czasem zdarza się, że maluch zastępuje spółgłoski s, z, c, dz, sz, ż, dż, cz spółgłoskami ś, ź, ć, dź – tak jak w przypadku słów dzbanek-dźbanek. Równie często można usłyszeć zamienianie spółgłosek c, dz, ć, dź, cz, dż na s, z, ś, ź, sz, tak jak w słowie

ma-śma. Jedną z najbardziej problematycznych głosek jest r. Często w jej miejsce dzieci wymawiają inne głoski (rower – łoweł, rowej, lowel), wydają dźwięk nie występujący w systemie fonetycznym języka polskiego lub w ogóle ją pomijają. Zdarza się również, że dziecko zastępuje głoskę k i g odpowiednio literami t i d: kura-tura, kaczka–taczka, lub też w ogóle je pomija i pozostają one bezdźwięczne. Kolejną często spotykaną wadą wymowy jest zastępowanie głosek dźwięcznych, takich jak b, d, g, dz bezdźwięcznymi (odpowiednio: b-p, d-t, dz-c, dż-cz, w-f, dź-ć, z-s, ż-sz, ź-ś). Przykładami mogą być: dziwny-ciwny, telewizja-telefisja, granica-kranica. Wszystkie powyższe nieprawidłowości wymagają konsultacji ze specjalistą.

Na terapię logopedyczną nigdy nie jest zbyt późno i bardzo często zdarza się, że korzystają z niej dorośli. Warto jednak leczyć wady wymowy w wieku dziecięcym. Mowa jest podstawowym narzędziem komunikacji i pewne nieprawidłowości w sposobie mówienia mogą negatywnie oddziaływać na relacje z innymi ludźmi, a przez to bezpośrednio na psychikę dziecka i jego przyszłość. Dlatego też dobrze, by logopeda wykluczył wady mowy u dziecka. Jednym z miejsc, w których można uzyskać pomoc logopedyczną jest Centrum Medycznym Balumed. Prowadzone tu zajęcia z wykorzystaniem logarytmiki są skierowane do niemowląt, dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym oraz osób z niepełnosprawnością ruchową. Każdy pacjent może liczyć na rzetelną diagnozę oraz indywidualną terapię niwelującą wady wymowy.

Nadesłał: poradnik zdrowia