2014-08-25
Fani motoryzacji na całym świecie coraz częściej zachwycają się azjatyckimi markami i trudno jest się temu dziwić.

Fani motoryzacji na całym świecie coraz częściej zachwycają się azjatyckimi markami i trudno jest się temu dziwić. Niezawodność, świetne osiągi oraz niespotykanie zgrany design świadczą o tym, że producenci tych marek nie spoczywają na laurach i wkładają bardzo dużo inwencji z w powierzone im zadania. Na czołówkę sztachety wysuwa się jednak za każdym razem Mazda, która na europejskim rynku wciąż utrzymuje 20- procentowy wzrost sprzedaży. Do tego stanu rzeczy doprowadził, między innymi, fakt wypuszczenia na rynek nowej Mazdy 6.

Czym jest jej fenomen?

Już od pierwszego momentu, kiedy producenci Mazdy poinformowali o powstaniu nowego modelu, domyślano się, że auto, aby marka mogła utrzymać swoją wysoką pozycję, musi zaskoczyć swoich fanów czymś niezwykłym. I faktycznie, Mazda 6 to samochód klasy D, czyli klasy średniej, który produkowany jest od roku 2002 jako następca modelu 626 produkowanego w latach od 1979 do 2002. Jego konkurenci na rynku motoryzacyjnym to przede wszystkim Opel Vectra oraz Volkswagen Passat, które od lat mają swoich wyznawców i fanów. Łatwo jest więc przewidzieć, że od samego początku Mazda musiała stanąć na wysokości zadania i sprostać wygórowanym oczekiwaniom potencjalnych nabywców.

Czy się udało?

Mazda 6 jest drugim, po modelu CX-5, modelem, który wykorzystał technologię SKYACTIV oraz motyw designu „KODO – Dusza Ruchu”. Producenci Mazdy zapewniają, że auto gwarantuje nie tylko niezwykle wyróżniającą się stylizację, ale także intuicyjną obsługę, ekologiczne rozwiązania i dostarczenie przyjemności z jazdy. Nowa mazda 6 ma także zagwarantować więcej miejsca we wnętrzu samochodu. W porównaniu do swojego poprzednika w nowej Mazdzie 6, przesunięto o 100 mm przednie koła względem słupka, dzięki czemu auto staje się bardziej przestronne i komfortowe. Dodatkowe miejsce oznacza w praktyce, że zdecydowanie wygodniej będą podróżować osoby zasiadające na tylnej kanapie auta. Również bagażniki mają dużą pojemność - 510 (liftback) i 519 l (sedan oraz kombi), co w autach z segmentu klasy średniej należy uznać jako bardzo dobry wynik.

Biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze kilkanaście lat temu Mazda nie miała pomysłu na swój dalszy rozwój i zdobycie nowej rzeszy fanów, aktualny obraz sprawy zaskakuje nie tylko fanów motoryzacji, ale i przeciętnych użytkowników aut. Zastosowanie nowych technologii i wizualnych zmian ma coraz większe przełożenie na faktyczny fenomen marki. Jeśli tylko utrzyma ona tę tendencję, niewiele rzeczy na rynku może zagrozić jej bardzo silnej pozycji.

Nadesłał: Weronia