2014-06-13
Firma technologiczna efigence zamieniła się dzisiaj w Worktown, miasteczko na Dzikim Zadzodzie. Prezes wcielił się w rolę szeryfa i poprosił dzieci przebrane za dzielnych Indian i kowbojów o pomoc w schwytaniu złodziei, którzy ukradli mu pieniądze przeznaczone dla potrzebującej dzieczynki.

„Mamo, mogę pójść z Tobą do pracy?” – rodzice pracujący dla efigence słyszą te słowa bardzo często. Zarząd efigence postanowił dać dzieciom możliwość odkrycia nowego świata, jakim jest dla nich miejsce, o którym wiele słyszeli, ale nigdy nie widzieli, czyli praca rodziców. Firma uruchomiła projekt „Z dzieckiem w pracy” - każdy rodzic mógł dzisiaj przyjść  do pracy ze swoimi pociechami.

 

efigence S.A. specjalizuje się w doradztwie oraz budowie zaawansowanych systemów dla sektora usług finansowych. W skład grupy efigence wchodzi artegence, agencja interaktywna full service, specjalizująca się w kompleksowej realizacji projektów marketingowych we wszystkich cyfrowych kanałach komunikacji. Dla kilkulatka może brzmieć to obco, dlatego dzień z dzieckiem w pracy pomoże najmłodszym wyobrazić sobie, jak wygląda praca rodziców w nowych technologiach.

 

Stanęliśmy przed pytaniem, jak zorganizować ten dzień, aby dzieci przeżyły w świecie efigence prawdziwą przygodę i nie mogły doczekać się następnej, za rok. W pracy nie może obejść się bez pracy – chcieliśmy, aby dzieci zrozumiały, co znaczy zapracować na coś wartościowego, a potem cieszyć się ze swoich osiągnięć.

 

Jak połączyć wszystkie nasze cele, aby powstał z nich ciekawy i jednocześnie edukacyjny scenariusz dla dzieci? Postanowiliśmy zamienić naszą firmę w miasteczko Worktown. W zależności od preferencji, dzieci wcieliły się w rolę Indian lub kowbojów. W pewnym momencie zauważyli, że rabusie kradną złoto, za które miała być kupiona wyprawka dla potrzebującej dziewczynki. Szeryf Worktown (prezes Artur Gortych) zwrócił się do dzieci
z prośbą o pomoc w odnalezieniu złodziei. Rozpoczął się emocjonujący i pełen przygód pościg. W wybranych działach firmy, które zostały przekształcone w stacje kolejowe na szlaku dzielnych Indian i kowbojów, pracownicy Worktown opowiadali o swojej pracy oraz powierzali dzieciom zadania do wykonania, za które te otrzymywały skrawki mapy, prowadzącej do kryjówki złodziei oraz skarbu. Na szlaku do skarbu kowboje i Indianie musieli zdobyć bilety na pociąg, pożywienie, przejść przez labirynt oraz udowodnić w wybranych działach, że skrawki mapy zostały oddane we wprawne ręce.

 

Jak zakończyła się ta przygoda? Nietrudno domyślić się, że dzieci schwytały złodziei
i odnalazły poeniądze, za które szeryf zakupi przybory szkolne zaprzyjaźnionej dziewczynce. Warto było obserwować dzieci, które dążyły do szczytnego celu, walczyły z różnymi przeszkodami, a przy tym świetnie się bawiły. 

Nadesłał: artegence