Studenci i ich portfele


2017-02-27
Czy dziś istnieją biedni studenci? No chyba tylko na własne życzenie. Nie to co kiedyś, gdy o prace było trudno. Dziś praca czeka na człowieka, a przynajmniej tak mówią.

Faktem jest, że kiedyś nie było takiego łatwego dostępu do wiedzy o miejscach pracy. Co poniedziałek dodatek praca w Gazecie Wyborczej, albo jakaś Gratka w Dzienniku. No dobrze, były jeszcze studenckie biura karier, ale umówmy się kto tam chodził. Dziś jak znam życie to papierowa Gazeta praca nawet nie istnieje, albo ma zupełnie inny charakter.

Dziś dzięki sieci, o dowolnej ofercie pracy możesz dowiedzieć się z newslettera, z maila od koleżanki, czy z ogłoszenia na facebooku. Dotarcie pracodawcy do pracownika jest dużo prostsze i szybsze. Oczywiście trzeba tylko chcieć i chyba coraz częściej nie ma z tym problemów. Wystarczy tylko przejść się na zakupy do centrum handlowego. Wszędzie młodzież akademicka na stanowiskach pracy. Sprzedawca, kasjer, hostessy Łódź to miasto, w którym młodzieży akademickiej jest dużo więc tym bardziej rzuca się to w oczy. Zapewne w mniejszych miejscowościach o oferty pracy trudniej, ale z drugiej strony konkurencja mniejsza.

Wydaje mi się zatem, że bidny student to dziś sformułowanie nieco nie na miejscu. O wiedzę łatwiej, bo jest Internet. O pracę łatwiej z tego samego powodu. Podsumowując start w dorosłe życie można zapewnić sobie już podczas studiów. Stała prawda przecież pozostaje, że im szybciej prace rozpoczniemy, tym większe szanse, że zyskamy dzięki doświadczeniu, że o wartościowych znajomościach nie wspomnę.


Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

Dabali777

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl