Zdrowe wspomnienie lata


Zdrowe wspomnienie lata
2014-09-16
Urlop - czas relaksu i odcięcia od codziennych problemów. Okazja do zwiedzenia ciekawych miejsc, poznania odmiennych kultur i zawarcia nowych znajomości.

Urlop - czas relaksu i odcięcia od codziennych problemów. Okazja do zwiedzenia ciekawych miejsc, poznania odmiennych kultur i zawarcia nowych znajomości. Skuszeni ciepłym słońcem, zachęceni urokiem leśnego cienia i skorzy do szaleństw, często zapominamy o swoim bezpieczeństwie, dbałości o zdrowie oraz prawidłowej ochronie. Bo choć lato to czas wypoczynku, niestety niesie też za sobą szereg zagrożeń. Na co szczególnie powinniśmy uważać?

Zdradliwe promienie

Poparzenia i udary słoneczne są najczęstszymi z wakacyjnych dolegliwości. Otuleni ciepłymi promieniami potrafimy spędzić długie godziny w pełnym słońcu nie bacząc na ostrzeżenia ekspertów. Pragnąc złotej, intensywnej opalenizny nie stosujemy odpowiedniej ochrony i często bagatelizujemy pierwsze oznaki słonecznego nadmiaru. Obolały i schodzący naskórek, zaczerwienienie oraz pieczenie to tylko najlżejsze z negatywnych skutków nadużywania kąpieli słonecznych. Czasami obrażenia bywają bowiem rozleglejsze - oparzenia wyższych stopni występują w postaci otwartych, nieestetycznych i bolesnych ran. Negatywne skutki mogą również uderzyć ze zdwojoną siłą nawet po wielu latach, np. pod postacią czerniaka.

Inny niebezpieczny efekt zbyt długiego promieniowania to udar słoneczny. Jest to zaburzenie pracy ośrodka termoregulacji połączone z odwodnieniem i nadmierną utratą elektrolitów. Organizm ma wówczas problemy z oddawaniem nadmiaru ciepła, co prowadzi do osłabienia, nudności, dreszczy, mroczków, a nawet omdlenia czy utraty przytomności. Przedłużanie się takiego stanu może prowadzić niekiedy do drgawek, śpiączki, zaburzenia rytmu serca oraz uszkodzenia nerek.

W każdym z powyższych przypadków nieunikniona jest wizyta u specjalisty, zastosowanie odpowiednich leków i przebywanie w chłodnym, zacienionym miejscu.

Mali wrogowie udanych wakacji

Wielu z nas decyduje się odpoczywać na łonie polskiej natury. Choć unikamy tym samym zagrożeń związanych z chorobami tropikalnymi, powinniśmy liczyć się z niebezpieczeństwami, jakie niosą kleszcze. Te złośliwe pajęczaki występują wszędzie tam gdzie są zarośla, trawy, krzewy i drzewa - zarówno w górach, jak i nad morzem. Choć ich ukąszenia są niebolesne dzięki zawartemu w ślinie środkowi znieczulającemu, mogą okazać się bardzo niebezpieczne. Kleszcze przenoszą bowiem wiele chorób bakteryjnych, wirusowych i tych powodowanych przez pierwotniaki. Szczególnie groźnymi dla człowieka jest borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu, przeciw któremu istnieje jednak możliwość szczepienia. Biorąc pod uwagę ryzyko komplikacji ugryzienia, tj. powikłań neurologicznych i psychicznych, a nawet zagrożenia życia, warto się na taką ochronę zdecydować.

Moment zapomnienia

Lato i wakacje to też czas, kiedy łatwiej poddajemy się emocjom, nie przejmujemy otaczającym nas światem i działamy pod wpływem impulsu. Poznajemy ciekawych ludzi i mając w perspektywie szybko mijający czas, więzi z nowo poznanymi osobami zacieśniamy szybciej. Urlopowe zrelaksowanie sprzyja też zbliżeniom intymnym, które w tym czasie traktowane są przez wielu nieco mniej poważnie. Przykładem tego jest brak stosownego zabezpieczenia, co może przysporzyć dodatkowych pamiątek z wakacji, niekoniecznie tych zakupionych w sklepach z souvenirami. Choroby weneryczne, a także inne przenoszone drogą płciową - wspomnienia upojnych nocy, mogą stać się sporym problemem dającym się we znaki jeszcze długo po urlopie. Wywołują je bakterie, wirusy, pasożyty i grzyby, które przenoszą się przy kontakcie płciowym i które są nie tylko niebezpieczne dla zdrowia, ale i dla życia. O czym mowa? HIV, wirusowe zapalenie wątroby typu B i C, kiła czy infekcja Chlamydią. W przypadku kobiet dodatkowo dochodzi możliwość nieplanowanego zajścia w ciążę.

Ktokolwiek znajduje się w grupie ryzyka powinien po okresie 6-8 tygodni od ryzyka zakażenia wykonać odpowiednie badania. Pozwoli to uniknąć powikłań i rozpocząć ewentualne leczenie. Z uwagi na kompleksowych charakter i obrazowe wyniki najlepiej poddać się pakietowym testom - takie proponuje np. jedna z poznańskich klinik - Prywatna Lecznica Certus dobierając szereg badań w kierunku najczęściej występujących przypadłości nabytych we wspomniany sposób.

Niebezpieczeństwo nowych smaków

W podróży jemy w nieznanych, niejednokrotnie przypadkowych miejscach. Skuszeni miejscowymi specjałami lub ograniczeni możliwościami wyboru decydujemy się na potrawy, których składu nie jesteśmy pewni. Nasz układ pokarmowy niestety często nie jest w stanie sobie z nimi poradzić równie sprawnie, co z codzienną dietą. W drodze zdarza się też, że jesteśmy zmuszeni łamać zasady higieny, ponieważ nie zawsze mamy możliwość dokładnego umycia rąk czy zakupionych owoców. Podwyższone temperatury sprzyjają zaś rozmnażaniu się bakterii, które później atakują organizm.

Osłabienie, bóle brzucha, torsje, biegunka - to tylko niektóre z objawów zatrucia pokarmowego. W cięższych przypadkach możemy zaobserwować także zaburzenia widzenia i mowy czy omdlenia. Niezależnie od intensywności symptomów, każdy przypadek powinien zostać skonsultowany z lekarzem, który zaleci odpowiednie leczenie. Czujność należy zachować szczególnie w przypadku dzieci i osób starszych, dla których zatrucie bywa wyjątkowo niebezpieczne.

Wakacje to czas odpoczynku i ładowania akumulatorów na resztę roku. Nie można jednak zapominać o ostrożności, ochronie i profilaktyce. Słońce poprawia nam samopoczucie, ale nie w nadmiarze. Letnie wycieczki na łono natury są bardzo przyjemne, lecz trzeba pamiętać o złośliwych towarzyszach. Nowe smaki kuszą, jednak mogą przysporzyć problemów. Wakacyjnym emocjom można dać się ponieść, niemniej musimy dbać o swoje bezpieczeństwo. Kiedy zachowamy umiar i rozwagę, lato pozostawi po sobie wspaniałe wspomnienia, a nie przykre dolegliwości
Regulamin, Polityka Prywatności i Polityka Cookies Grupy Kafito