Bemowo znowu rośnie
2011-08-08
Zarówno inwestorów, jak i kupujących przyciąga dziś do Bemowa budujące się drugie pasmo warszawskiego metra. W gotowych inwestycjach można tu teraz znaleźć ceny, charakterystyczne dotąd tylko dla najtańszej Białołęki
Deweloperzy znów spojrzeli na Bemowo przychylnym okiem. Korzystając z dużej liczby wolnych działek z powrotem budują w tej dzielnicy. Nowe inwestycje realizują tu obecnie takie firmy jak: Robyg, Prestige PM, Dom Development, czy PB Konstanty Strus. Analitycy rynku uważają, że trend ten w najbliższych latach powinien się utrzymać bowiem wolnych parceli w dzielnicy nie brakuje, a w niedługiej perspektywie ten rejon miasta zwiększy swój potencjał, dzięki drugiej linii metra.
Jeszcze kilka lat temu na stołecznej mapie nieruchomości Bemowo wyróżniała bardzo duża aktywność firm deweloperskich. Poza Białołęką, Wilanowem i Mokotowem, w tej spokojnej, zielonej dzielnicy powstawało najwięcej mieszkań w Warszawie. W okresie boomu ta część miasta stała się niemal równie popularna wśród kupujących, jak Ursynów. W ślad za inwestycjami mieszkaniowymi poszła tam bowiem budowa infrastruktury drogowej i handlowo-usługowej. Główna koncentracja projektów deweloperskich objęła okolice ulicy Górczewskiej, Powstańców Śląskich, Lazurowej oraz Wrocławskiej. Swoje projekty realizowali w tej dzielnicy zarówno deweloperzy polscy, jak i hiszpańscy i irlandzcy.
W ostatnim czasie sytuacja jednak nieco się zmieniła. Obecnie deweloperzy oferują w Bemowie ponad 920 mieszkania w 21 inwestycjach, a to niespełna 8 proc. warszawskich nowych mieszkań dostępnych na portalu Tabelofert.pl. W porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat oznacza to ogromny spadek.
Jednak teraz, kiedy realizowana jest budowa drugiej linii metra, która przebiegać będzie przez ulicę Górczewską, inwestorzy zaczęli planować w Bemowie na powrót budowę nowych osiedli i już teraz kuszą klientów perspektywą dogodnych dojazdów do centrum. Poza metrem, komunikację w dzielnicy poprawi także w przyszłości ulica Nowolazurowa, która zapewni dojazd do Al. Jerozolimskich. Rozbudowa infrastruktury komunikacyjnej w tej części miasta spowoduje z pewnością wkrótce znaczne zwiększenie zainteresowania, zarówno wśród poszukujących mieszkań, jak i deweloperów.
Lubiana i niedroga dzielnica
Nie mniej, Bemowo jest wśród warszawiaków nieustannie popularne. Co czwarta osoba, która pod koniec ubiegłego roku poszukiwała mieszkania, chciała zamieszkać w tej dzielnicy (23,5 proc.). Z raportu: Profil i preferencje nabywców mieszkań w Warszawie – jesień 2010 opracowanego przez redNet Consulting wynika, że Bemowo plasuje się w czołówce atrakcyjnych dzielnic do zamieszkania w stolicy, a wyprzedzają je tylko Mokotów i Ochota.
Dzielnicę wybiera wciąż wielu nabywców mieszkań, szczególnie, że ceny na bemowskim rynku pierwotnym w ostatnim czasie spadły. Pod koniec 2008 r. co drugie mieszkanie oferowane było tu w przedziale cenowym 8 – 10 tys. zł/mkw. Obecnie kupujący mają wybór mieszkań w cenie poniżej 7,5 tys. zł/mkw. Choć w niektórych inwestycjach stawki dochodzą wciąż do ok. 10 tys. zł za 1 metr kwadratowy, to na wielu osiedlach znajdziemy bardzo atrakcyjne promocje cenowe. – Na Osiedlu Lazurowa przy ulicy Batalionów Chłopskich, które oddaliśmy już do użytkowania, wprowadziliśmy wakacyjne rabaty na trzypokojowe mieszkania o powierzchni 70 mkw. Teraz można je kupić w wyjątkowej, jak na Bemowo cenie - 5500 zł/mkw. To niepowtarzalna propozycja, szczególnie dla osób, które planują zamianę mieszkania na większe – tłumaczy Andrzej Ołdakowski, prezes PBM Południe Development.
Deweloperzy, którzy oferują w Bemowie gotowe mieszkania wprowadzają ciekawe dla kupujących upusty, szczególnie na większe lokale. Struktura oferty lokalowej w tej dzielnicy bowiem nie przystaje do obecnych skromnych możliwości klientów. Niemal co trzecie z oferowanych tu mieszkań to lokal o sporej powierzchni, przekraczającej 75 mkw. Większość klientów ma zaś teraz ograniczone możliwości finansowania.
Pomimo niewygórowanych cen za 1 mkw., duża powierzchnia lokali sprawia, że całkowita cena mieszkań jest poza zasięgiem możliwości finansowych znacznej części potencjalnych klientów poszukujących dziś mieszkań. Z drugiej strony Bemowo nie należy do najdroższych dzielnic w mieście. Z danych serwisu GazetaDom.pl wynika, że średnia cena 1 metra kwadratowego na rynku deweloperskim w tej dzielnicy pod koniec lipca br. wynosiła 7,5 tys. zł i była nieco niższa niż stawka za mkw. dla całej Warszawy (ponad 7,9 tys./mkw.).
Zarówno inwestorów, jak i kupujących przyciąga dziś do Bemowa budujące się drugie pasmo warszawskiego metra. W gotowych inwestycjach można tu teraz znaleźć ceny, charakterystyczne dotąd tylko dla najtańszej Białołęki
Deweloperzy znów spojrzeli na Bemowo przychylnym okiem. Korzystając z dużej liczby wolnych działek z powrotem budują w tej dzielnicy. Nowe inwestycje realizują tu obecnie takie firmy jak: Robyg, Prestige PM, Dom Development, czy PB Konstanty Strus. Analitycy rynku uważają, że trend ten w najbliższych latach powinien się utrzymać bowiem wolnych parceli w dzielnicy nie brakuje, a w niedługiej perspektywie ten rejon miasta zwiększy swój potencjał, dzięki drugiej linii metra.
Jeszcze kilka lat temu na stołecznej mapie nieruchomości Bemowo wyróżniała bardzo duża aktywność firm deweloperskich. Poza Białołęką, Wilanowem i Mokotowem, w tej spokojnej, zielonej dzielnicy powstawało najwięcej mieszkań w Warszawie. W okresie boomu ta część miasta stała się niemal równie popularna wśród kupujących, jak Ursynów. W ślad za inwestycjami mieszkaniowymi poszła tam bowiem budowa infrastruktury drogowej i handlowo-usługowej. Główna koncentracja projektów deweloperskich objęła okolice ulicy Górczewskiej, Powstańców Śląskich, Lazurowej oraz Wrocławskiej. Swoje projekty realizowali w tej dzielnicy zarówno deweloperzy polscy, jak i hiszpańscy i irlandzcy.
W ostatnim czasie sytuacja jednak nieco się zmieniła. Obecnie deweloperzy oferują w Bemowie ponad 920 mieszkania w 21 inwestycjach, a to niespełna 8 proc. warszawskich nowych mieszkań dostępnych na portalu Tabelofert.pl. W porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat oznacza to ogromny spadek.
Jednak teraz, kiedy realizowana jest budowa drugiej linii metra, która przebiegać będzie przez ulicę Górczewską, inwestorzy zaczęli planować w Bemowie na powrót budowę nowych osiedli i już teraz kuszą klientów perspektywą dogodnych dojazdów do centrum. Poza metrem, komunikację w dzielnicy poprawi także w przyszłości ulica Nowolazurowa, która zapewni dojazd do Al. Jerozolimskich. Rozbudowa infrastruktury komunikacyjnej w tej części miasta spowoduje z pewnością wkrótce znaczne zwiększenie zainteresowania, zarówno wśród poszukujących mieszkań, jak i deweloperów.
Lubiana i niedroga dzielnica
Nie mniej, Bemowo jest wśród warszawiaków nieustannie popularne. Co czwarta osoba, która pod koniec ubiegłego roku poszukiwała mieszkania, chciała zamieszkać w tej dzielnicy (23,5 proc.). Z raportu: Profil i preferencje nabywców mieszkań w Warszawie – jesień 2010 opracowanego przez redNet Consulting wynika, że Bemowo plasuje się w czołówce atrakcyjnych dzielnic do zamieszkania w stolicy, a wyprzedzają je tylko Mokotów i Ochota.
Dzielnicę wybiera wciąż wielu nabywców mieszkań, szczególnie, że ceny na bemowskim rynku pierwotnym w ostatnim czasie spadły. Pod koniec 2008 r. co drugie mieszkanie oferowane było tu w przedziale cenowym 8 – 10 tys. zł/mkw. Obecnie kupujący mają wybór mieszkań w cenie poniżej 7,5 tys. zł/mkw. Choć w niektórych inwestycjach stawki dochodzą wciąż do ok. 10 tys. zł za 1 metr kwadratowy, to na wielu osiedlach znajdziemy bardzo atrakcyjne promocje cenowe. – Na Osiedlu Lazurowa przy ulicy Batalionów Chłopskich, które oddaliśmy już do użytkowania, wprowadziliśmy wakacyjne rabaty na trzypokojowe mieszkania o powierzchni 70 mkw. Teraz można je kupić w wyjątkowej, jak na Bemowo cenie - 5500 zł/mkw. To niepowtarzalna propozycja, szczególnie dla osób, które planują zamianę mieszkania na większe – tłumaczy Andrzej Ołdakowski, prezes PBM Południe Development.
Deweloperzy, którzy oferują w Bemowie gotowe mieszkania wprowadzają ciekawe dla kupujących upusty, szczególnie na większe lokale. Struktura oferty lokalowej w tej dzielnicy bowiem nie przystaje do obecnych skromnych możliwości klientów. Niemal co trzecie z oferowanych tu mieszkań to lokal o sporej powierzchni, przekraczającej 75 mkw. Większość klientów ma zaś teraz ograniczone możliwości finansowania.
Pomimo niewygórowanych cen za 1 mkw., duża powierzchnia lokali sprawia, że całkowita cena mieszkań jest poza zasięgiem możliwości finansowych znacznej części potencjalnych klientów poszukujących dziś mieszkań. Z drugiej strony Bemowo nie należy do najdroższych dzielnic w mieście. Z danych serwisu GazetaDom.pl wynika, że średnia cena 1 metra kwadratowego na rynku deweloperskim w tej dzielnicy pod koniec lipca br. wynosiła 7,5 tys. zł i była nieco niższa niż stawka za mkw. dla całej Warszawy (ponad 7,9 tys./mkw.).
Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Nadesłał:
PBM Południe Development
http://www.pbmdevelopment.pl/ 
|
Wasze komentarze (0):
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl
