Przy tak surowym "jadłospisie" (polegającym wyłącznie na przyjmowaniu płynów) dieta umożliwia pozbycie się niemalże dziesięciu kg zbędnej wagi w ciągu dziesięciu dni.

Chciałbym zademonstrować tutaj cztery zasady, zgodnie z którymi trzeba się kierować stosując dietę cytrynową:

Ćwiczenia

Zbyt duży ruch oraz trening spowodowałyby wyczerpania organizmu - to wyłącznie nam zaszkodzi. Pamiętaj, że demonstrowany tryb żywienia bardzo przypomina głodówkę.

Uwaga na efekt jo-jo

Po pewnym czasie istnieje prawdopodobieństwo powrócenia do poprzedniego stanu. Skąd taki efekt? Dieta cytrynowa nie skupia się na eliminowaniu tłuszczów, które zostają delikatnie spalane pod koniec diety, czyli mniej więcej siódmego dnia. By zniwelować ten efekt, to po przerwaniu dietetycznego sposobu życia postaraj się przyzwyczaić organizm do normalnych posiłków, jedząc na początku lekkie potrawy jak np. duszone warzywa.

Co będziemy pić?

By zwyczajna lemoniada prędko nam się „nie przejadła”, zachęcam do dolania do niej małej porcji syropu klonowego. Istnieje jeszcze opcja wsypania innych przypraw, jak imbir, jednak ja osobiście nie rekomenduję takich eksperymentów. Przyprawy mają za zadanie polepszyć trawienie, co przyczynia się do pozyskania wymarzonej, zgrabnej sylwetki przez zwiększenie skuteczności diety.

Są też minusy

Niestety chyba żadna dieta nie jest doskonała. W przypadku diety cytrynowej można spotkać się z takimi dolegliwościami, jak bóle głowy czy senność.

Podsumowanie

Opisana dieta klasyfikuje się do jednych z najtrudniejszych z powodu bardzo drastycznego jadłospisu - nie można niczego jeść lecz pić określane napoje. O ile uda Ci się wytrzymać do końca (10 dni), to efekty diety będą nadzwyczaj satysfakcjonujące.