Jak przygotować się do zdania prawka?
Też się nad tym zastanawiasz?
Artykuł przygotowany dzięki wsparciu specjalistów z http://prawko-opole.pl.
Z prawem jazdy jest jak z osiemnastką - dzięki niemu wkraczamy w dorosłe, dojrzałe życie. Stajemy się w oczach państwa dość odpowiedzialni, by uczestniczyć w ruchu drogowym i prowadzić pojazd. Dla wielu zdanie prawa jazdy wiąże się z ogromnym stresem. W tym artykule podpowiemy jak się do tego przygotować, by ograniczyć go do minimum.
Nie jesteśmy sami
Pamiętajmy, że chociaż nikt nie zda za nas prawa jazdy to nie ma nic złego w proszeniu o pomoc doświadczonych kierowców. Masz zapewne setki znajomych na facebooku, daj im znać, że niebawem zdajesz i chciałbyś się spotkać z kimś doświadczonym. Jestem pewny, że otrzymasz dużo wsparcia i porad, a jeśli wszystko pójdzie dobrze, także kilka dodatkowych przejażdżek.
Praktyka czyni mistrza
Ostatecznie musisz zdać prawo jazdy. I zrobisz to. Codziennie udaje się dziesiątkom tysięcy ludzi na świecie, dlaczego miałoby nie udać się Tobie? Pamiętasz swoje pierwsze próby jazdy na rowerze? Jeśli nie, zapytaj rodziców. To umiejętność, którą opanowuje się raz i pamięta całe życie. Skoro i tak się tego nauczysz, to po co się stresować? Daj sobie tyle czasu ile potrzeba, nie spiesz się i nie wywieraj na sobie presji w rodzaju „muszę zdać za pierwszym razem”.
Nie myśl o pieniądzach
Może wydaje Ci się to jakaś bardzo złośliwa i sponsorowana rada, ale tak nie jest. Kiedy martwisz się pieniędzmi, odczuwasz większą presję zdania jak najszybciej. Rozumiem, że wydatek z rzędu dwóch tysięcy złotych (zakładając, że kupujesz dodatkowe jazdy i musisz kilka razy powtórzyć egzamin praktyczny) to dużo dla przeciętnego nastolatka, ale lepsze to niż poddawać się po trzecim nieudanym razie. Kluczowe jest nastawienie psychiki na realizację celu. Jeśli nie zdałeś, nie znaczy to, że zmarnowałeś pieniądze. Inwestujesz w coś bardzo ważnego. Ponownie: daj sobie tyle czasu ile Ci potrzeba.
Podczas nauki teorii korzystaj z wyobraźni
Są różni ludzie i różne metody przyswajania wiedzy, ale jedna prawda zawsze pozostaje taka sama: mechaniczne kusi nie przynosi efektów. Zaangażuj wszystkie zmysły podczas nauki, żongluj tekturowymi znakami drogowymi, podkreślaj ważne informacje, rysuj obrazki przedstawiające to, czego się uczysz, a nawet podśpiewuj definicje na nutę znanych melodii. Zrób wszystko, żeby bawić się podczas nauki. To nie jest infantylne. Zaangażujesz w ten sposób prawą półkulę mózgu, która postrzega świat holistycznie i zapamiętasz informacje na dłużej. Do dzieła!
Poprawiaj sprawność psychomotoryczną
Ludzie są różnie uzdolnieni, niektórzy nie są dobrzy z matematyki, ale potrafią świetnie śpiewać, tańczyć. Nie wszyscy są też urodzonymi kierowcami rajdowymi, ale wierz mi: niemal każdy może nauczyć się prowadzić samochód. Jeśli czujesz się słabo w bardziej manualnych zadaniach, znajdź ćwiczenia na refleks, idź na basen albo zaproś przyjaciół na kręgle. Co to ma wspólnego z prowadzeniem auta, spytasz? Wszystko!
Naucz się relaksować
Najlepsi kierowcy podczas jazdy są bardzo zrelaksowani, a ich umysł działa w stanie alfa. A ty cały się trzęsiesz i obgryzasz paznokcie na myśl o tym, że masz prowadzić. Ogarnij się! Naucz się kilku prostych relaksacji i stosuj je jak najczęściej. Dzięki temu poprawisz jakość wszystkich czynności, które przyjdzie Ci wykonywać w życiu. Nie tylko prowadzenia samochodu.
Przede wszystkim nie panikuj. Obecnie każdy dorosły człowiek musi przez to przejść. Ty też dasz radę. Powodzenia!
Nadesłał:
Daniel Getsiński
|