Liczymy chorych na grypę dzięki.... Google
![]() |
Analiza wpisywanych przez użytkowników wyszukiwarki Google haseł może ułatwić walkę z grypą – informuje „New Scientist”. Program Google Flu Trends ocenia codziennie liczbę zachorowań na grypę w USA na podstawie liczby osób poszukujących wiadomości o objawach czy leczeniu grypy.
Jak twierdzi Neil Ferguson z Imperial College w Londynie, wstępne oceny dokonane przez program pokrywają się ze statystykami US Centers for Disease Control (CDC), opartymi na raportach lekarzy.
Jednak w porównaniu z cotygodniowym raportem CDC, oceny Google mogą być bardziej aktualne, a odnotowanie zwiększonej liczby zachorowań pozwoliłoby na przygotowanie zawczasu miejsc w szpitalach. Nawet sezonowy wzrost zachorowań jest znacznym obciążeniem dla służby zdrowia.
Jeśli próba z grypą się powiedzie, zdaniem przedstawicieli Google można by zastosować podobną metodę w przypadku innych chorób zakaźnych. Twórcy programu zapewniają, że nie będzie on służył do szpiegowania poszczególnych osób.
Nadesłał:
fuburek
|