Na ślub zapraszamy tylko indywidualnie


Na ślub zapraszamy tylko indywidualnie
2012-09-12
Ślub poprzedzają długie miesiące żmudnych przygotowań. Przyszła para młoda musi w tym czasie rozstrzygnąć szereg dylematów i podjąć całą masę rozmaitych decyzji. Nieodłącznym elementem ślubnych przygotowań jest zawsze wybór zaproszenia.
Dorota i Jacek, sympatyczna para trzydziestokilkulatków, którzy właśnie obchodzili „glinianą”, czyli dziewiątą rocznicę ślubu wspominają, jak przygotowując się do wesela postanowili, że sami wykonają zaproszenia.

- W pierwszej chwili uznałem to za ponury żart, bo przecież mieliśmy tyle rzeczy do załatwienia, a tutaj jeszcze ten pomysł z zaproszeniami. Ale po tym, gdy sprawdziłem oferty gotowych druków dostępnych w księgarniach szybko zrozumiałem dlaczego tak jej na tym zależało – wybór był naprawdę marny. Z perspektywy czasu jestem wdzięczny żonie, że mnie przekonała do tego, bo dziś wspominam to jako fantastyczne przeżycie – mówi Jacek.

Wspomina jak mama z teściową ręcznie wypisywały każdy kartonik, a on – choć miał już tego serdecznie dość - zwijał zaproszenia w ruloniki i wiązał je złotą tasiemką.

- Oczywiście, mogliśmy pójść na łatwiznę i kupić gotowe. Tak przecież robili prawie wszyscy. Ale my chcieliśmy dodatkowo podkreślić wyjątkowość tego dnia. Wtedy, gdy się pobieraliśmy, o takich możliwościach jak dziś mogliśmy tylko pomarzyć –dodaje. 

Nowoczesne techniki poligraficzne wykorzystujące niskonakładowy, wysokiej jakości cyfrowy druk, pozwalają rzeczywiście „poszaleć” przyszłym małżonkom. Po to, żeby odpowiednio się wyróżnić i podkreślić wyjątkowość uroczystości, już nie trzeba – tak jak Dorota z Jackiem – spędzić wielu godzin na żmudnym wycinaniu kart, odręcznym wypisywaniu i składaniu. Dziś wszystkie te czynności możemy wykonać w komputerze, nie tracąc przy tym nic z ich indywidualnego charakteru.

Takie druki oferuje już coraz więcej wyspecjalizowanych drukarni w Polsce.

- Dzięki szerokim możliwościom, jakie dają nowoczesne techniki drukarskie klient ma możliwość dopasowania zaproszenia do własnych potrzeb – mówi Wiesław Lewandowski z serwisu nFoto.com.pl.

Wszystko zależy od inwencji autora. Zaproszenia są drukowane "na żądanie". Klient może dostarczyć tekst lub skorzystać z gotowych szablonów. Firmy na ogół dysponują własnymi, autorskimi projektami, przygotowanymi przez współpracujących z nami grafików.
 
- Po skomponowaniu odpowiedniego tekstu, pozostanie już tylko dopasowanie go do odpowiedniego projektu zaproszenia – dodaje właściciel nFoto.com.pl.


Przedstawiciel internetowego serwisu z personalizowanymi zaproszeniami informuje, że wśród kilkudziesięciu dostępnych wzorów, najchętniej wybierane są serie: „Rulon” - całkowicie unikalna seria zaproszeń w postaci zwiniętego rulonu z banderolką, „Fun Promo” - seria z zabawnymi, komiksowymi ilustracjami i „Calendar” - oryginalne zaproszenia w formie kartki z kalendarza, w której elementy grafiki - klasycznie stylizowane wzory z bogatą ornamentyką, przeplatają się z datą uroczystości.

Co ważne,
projekt zaproszenia jest w całości spersonalizowany i przedstawiany do akceptacji przez grafika na podstawie dostarczonych danych. A wtedy jedyna kwestia, którą należy jeszcze rozstrzygnąć to ilości zaproszonych gości.

Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

publicum

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl