Niewidzialny element w projektowaniu przestrzeni, czyli mikrofalówka, której się nie reklamuje
Choć kuchenka mikrofalowa należy dziś do najbardziej rozpowszechnionych urządzeń gospodarstwa domowego, pozostaje zaskakująco nieobecna w kampaniach reklamowych.
Wynika to nie tylko z kalkulacji ekonomicznej, lecz przede wszystkim z faktu, że mikrofalówka stała się urządzeniem tak silnie wpisanym w codzienność, iż utraciła status technologicznej nowości. To narzędzie o długiej żywotności, rzadko wymieniane, niskomarżowe i niewywołujące emocji zakupowych, a tym samym nieatrakcyjne dla świata marketingu.
Jej wpływ na architekturę i projektowanie wnętrz jest jednak znacznie większy, niż sugerowałaby jej kampanijna nieobecność. Wejście technologii mikrofal do przestrzeni domowych było jednym z procesów, które umożliwiły transformację funkcji kuchni; od miejsca pracy i długiego przygotowywania posiłków do strefy prostego podgrzewania, serwowania i szybkiej konsumpcji.
Przy współpracy z Gracjanem Szymczukiem, redaktorem portalu https://ulozonybiznes.pl/
Dlaczego producenci rezygnują z reklam mikrofalówek?
Twórcy kampanii reklamowych wolą promować produkty droższe, częściej wymieniane, takie jak smartfony, ekspresy do kawy czy roboty kuchenne, czyli sprzęty, które mocniej angażują użytkowników i generują konkurencję wizerunkową. Mikrofalówka natomiast jest traktowana pragmatycznie: „działa? działa. To biorę”.
Urządzenia tego typu nie wymagają innowacji spektakularnych z punktu widzenia konsumenta. W efekcie trudno zbudować wokół nich narrację, która sprzeda marzenie.
Dlaczego mikrofalówka jest projektowana, a nie reklamowana
Współczesna mikrofalówka żyje przede wszystkim w portfolio producentów mebli kuchennych. Jej estetyka począwszy od industrialnej stali po powierzchnie black mirror - jest projektowana przede wszystkim w relacji do linii zabudowy, a nie jako autonomiczny produkt.
To architekt wnętrz decyduje o jej „widoczności”:
– jako elementu wertykalnego frontu,
– jako ukrytego modułu pozostającego bez kontaktu wzrokowego,
– lub jako świadomie wyeksponowanego komponentu estetyki high-tech.
Marketing został zastąpiony kontekstem architektonicznym, a mikrofalówka pozorna zwyczajność, lecz stała się elementem strategii projektowania.
Mikrofalówka nie buduje narracji sprzedażowej, ale tworzy fundament nowoczesnych użytkowych mikroprzestrzeni: food courtów, stref coworkingowych, przestrzeni colivingowych czy mieszkań o metrażu poniżej 30 m². To urządzenie, które nie zostało wypromowane, lecz zostało adoptowane.
Dziś nie oglądamy reklam mikrofalówek, ponieważ mikrofalówka nie jest tematem. Jest narzędziem codzienności, bez którego architektura współczesnego życia — kompaktowego, zrytualizowanego czasem, opartego na szybkim dostępie do posiłku — wyglądałaby inaczej. Jej siła polega na tym, że zniknęła z billboardów, pozostając w centrum kuchni.
Nadesłał:
redakcja
|
