2011-06-30
Brama automatyczna na osiedlu zamkniętym to dodatkowa wygoda dla jego mieszkańców. Niestety, brak odpowiednich zabezpieczeń, czy wadliwość fotokomórek może doprowadzić do tragedii. Na co administracja powinna zwrócić uwagę, przy zakupie bramy przesuwnej?

W lipcu minie rok od dwóch dramatycznych wypadków, które wydarzyły się na Wyspach Brytyjskich. Wskutek wadliwości automatyki bramy, w ciągu dwóch miesięcy zginęły dwie kilkuletnie dziewczynki – obie w trakcie zabawy pod domem. W obu przypadkach skrzydło bramy  przygniotło dzieci do ściany. Eksperci są zgodni: do sytuacji nie doszłoby, gdyby administracja osiedla zainwestowała w bramy z certyfikatami bezpieczeństwa.

 

Na rynku polskim dystrybutorem bram z systemem zabezpieczeń ASO Safety jest Legi. Brama wyposażona jest w rozbudowany system fotokomórek, dzięki któremu nawet minimalny ruch ręką spowoduje zatrzymanie mechanizmu. Gwarantuje to ograniczenie liczby wypadków samochodowych, oraz urazów przechodniów, w miejscach, o dużym przepływie ludzi. Takich jak osiedla, ale nie tylko. Bramy Legi z certyfikatem bezpieczeństwa są wybierane także przez branżę przemysłową. Jedną z nich, o nietypowym rozmiarze 14 metrów, wybrało wrocławskie Centrum Informatyczno – Usługowe IBM.

 

O tym, że odpowiednie zabezpieczenie w przypadku bram z automatyką jest konieczne, nie trzeba nikomu przypominać. Waga bramy przesuwnej czy skrzydłowej, zabezpieczającej wejście na osiedle wynosi nawet kilka ton. Nawet najdrobniejsza wada mechanizmu zagraża najmłodszym, spędzającym wolny czas w pobliżu. Dlatego już na etapie planowania i projektowania, wybór odpowiednich rozwiązań może uchronić przed wieloma przykrymi sytuacjami. Decydując się na bramę przesuwną, która jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, pamiętajmy, aby zapytać producenta, czy dystrybutora, w jaki system zabezpieczeń jest wyposażona. A także, jakie certyfikaty potwierdzają jej bezpieczeństwo.

 

 

Nadesłał: Juicy Marketing