2016-12-21
Sylwester to czas noworocznych postanowień – zacznę ćwiczyć, nauczę się angielskiego, znajdę więcej czasu dla męża, dla rodziny. Sprawię, że w moim życiu będzie więcej radości… A gdyby tak połączyć niektóre postanowienia w jedno?

Czy nauka tańca nie jest idealną odpowiedzią na część naszych planów dotyczących nadchodzącego roku?

Chcesz przeżyć ze swoją drugą połówką coś magicznego? Połączyć radość przeżywania wspólnych chwil z wysiłkiem fizycznym? Zapisz się na kurs tańca. Nie bywasz na balach? Twój partner ma drewniane nogi? Nic nie szkodzi. Tańca można się nauczyć, a przecież nie każdy musi być mistrzem świata.

Kurs tańca z pewnością będzie doskonałą odskocznią od codzienności. Trudno w trakcie nauki nowego układu dyskutować z partnerem o zakupach czy niezbędnych naprawach w domu. Czas spędzony na zajęciach to czas tylko dla Was, bez myślenia o kłopotach dnia codziennego. To prawie jak randka, na którą wybierasz się z ukochaną osobą raz czy dwa razy w tygodniu.

Taniec to także doskonały sposób na ruch – tak zalecany przecież przez lekarzy. Jeśli prowadzisz siedzący tryb życia, a na myśl o siłowni czy zajęciach fitness robi ci się czarno przed oczami – wybierz kurs tańca. Ten wysiłek fizyczny nie jest może tak intensywny, jak na przykład step, ale w tańcu ciało pracuje bardziej harmonijnie, ruchy stają się bardziej płynne, sylwetka nabiera elegancji i lekkości.

Tak więc, kiedy wybije sylwestrowa północ i zaczniesz myśleć o noworocznych postanowieniach, niech jednym z nich będzie zapisanie się kurs tańca.

A gdzie szukać dobrych kursów? Dla mieszkańców Warszawy doskonałym wyborem będzie Akademia Tańca Ireneusza Sulewskiego (www.akademiatanca.com.pl). Szeroka oferta kursów i trzy wygodne lokalizacje sprawią, że każdy znajdzie coś dla siebie. Na stronie jest już dostępna oferta kursów na przyszły rok, można więc postanowienie noworoczne od razu przekuć w czyn.

Nadesłał: Agencja PR http://agencjapr.pl