Sprzęt, którym jedzie dziennikarz nie jest zwyczajnym jednośladem, a wspomaganym baterią rowerem elektrycznym EcoBike. Taki mechanizm pozwala wydłużyć dzienny zasięg rowerzysty. 

Jak podkreślają organizatorzy w akcji nie chodzi o to aby dokonać wyczynu, czy bić rekordy.

- Chcemy raczej przetestować możliwości sprzętu sprawdzić, czy zwykły człowiek, który nie jest profesjonalnym sportowcem może przy pomocy takiego roweru odbywać 

z przyjemnością całkiem dalekie podróże. Przede wszystkim będę chciał jednak czerpać przyjemność z jazdy - zapewnia Mateusz Pawlak. 

Jak podkreśla, jeśli uda się dojechać do Azji Centralnej, będzie to także okazja, aby przyjrzeć się z bliska zmianom zachodzącym na historycznym Jedwabnym Szlaku.

- Dziś to obszar, na którym mocno koncentrują swoją uwagę Chiny, które chcą nadać korytarzowi łączącemu Państwo Środka z Europą zupełnie nowy wymiar. Projekt „Jednego pasa i jednej drogi” został przez Pekin uznany za strategiczną inicjatywę ekonomiczno-polityczną. To oczywiście stworzenie infrastruktury transportowej oraz nowego zaplecza logistycznego, ale to także dziesiątki międzynarodowych umów o wymianie handlowej oraz o współpracy nie tylko gospodarczej. Tylko w ubiegłym roku w ten projekt Chiny zainwestowały prawie 15 mld dol. – mówi dziennikarz.

Projekt wystartował 1 marca spod warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki. Obecnie dziennikarz jest już w Rumunii. Pierwszy cel trasy to turecki Stambuł. Sam producent roweru przyznaje ze jego sprzęt nie był dotychczas sprawdzane w tak długodystansowych warunkach.

- Wierzymy, że wytrzyma trudy bardzo długiej trasy. Na pewno taki rower stwarza nowe możliwości dla użytkownika zwłaszcza pod kątem dalszych wycieczek – przekonuje Grzegorz Szczygieł, właściciel wrocławskiej ­ firmy EcoBike.

Partnerem głównym przedsięwzięcia jest Mondial Assistance, właściciel sklepu elvia.pl.

- Zdecydowaliśmy się wesprzeć ten projekt ponieważ jest to nietuzinkowa podróż z wykorzystaniem elektrycznego roweru, który produkuje polska firma. Jesteśmy specjalistami od ubezpieczeń turystycznych, nawet tych najbardziej nietypowych, a od kilku lat w swojej ofercie ubezpieczeniowej posiadamy ubezpieczenia dla rowerzystów. Ten projekt świetnie komponuje się z obiema tymi usługami – mówi Piotr Ruszowski, dyrektor marketingu i sprzedaży w Mondial Assistance.