Firma » Praca

Wycena rezerw pracowniczych na starych danych – czy to możliwe?

Wycena rezerw pracowniczych na starych danych – czy to możliwe?
Zobacz więcej zdjęć »
Jednym z kluczowych elementów sprawozdań finansowych są rezerwy pracownicze. W większości przypadków ich wycenę przeprowadza się każdego roku między październikiem a grudniem i zleca aktuariuszowi

(więcej na ten temat: https://halley.pl/wycena-rezerw-pracowniczych/). Jednak zdarza się, że firma w trakcie roku potrzebuje extra wyceny rezerw na świadczenia pracownicze, np. na koniec danego miesiąca lub kwartału.

Taka dodatkowa wycena pociąga oczywiście za sobą aktualizację danych do wyceny. Dlaczego? Bo od poprzedniego szacowania mogło się wiele zmienić. Czasem będą to zmiany w danych kadrowo-płacowych, a czasem tylko w założeniach do wyceny.

Na co trzeba uważać i jakich danych może od nas wymagać aktuariusz? A może wystarczy, że aktuariusz dostanie tylko listę tego, co się zmieniło od ostatniej wyceny rezerw na świadczenia pracownicze? To sprawy dość subtelne. Więcej szczegółów poniżej.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:



Zmiany kadrowo-płacowe

Najbezpieczniej przekazać aktuariuszowi aktualne dane kadrowo-płacowe dotyczące bieżącego zatrudnienia pracowników. Wtedy nie musimy się zastanawiać czy dobrze uwzględniliśmy wszystkie zmiany od poprzedniej wyceny rezerw na świadczenia pracownicze. Aktuariusz sam sobie to sprawdzi porównując dane poprzednie z bieżącymi.

Często firma może mieć zaplanowaną dużą redukcję kadry pracowniczej albo przejęcie pracowników z innej firmy w ramach art. 23’ kodeksu pracy. Zawsze warto spytać się aktuariusza, która z tych informacji będzie dla niego istotna i potrzebna. Być może w danych pracowniczych trzeba będzie uwzględnić osoby przejmowane lub zwalniane.



Staże i podstawy

Wśród danych podawanych do wyceny rezerw na świadczenia pracownicze znajdą się m.in. dane o podstawach wypłacanych świadczeń (najczęściej są to wynagrodzenia) oraz stażach uprawniających do świadczeń.

Jeśli chodzi o te pierwsze, to z doświadczenia wiadomo, że pracownicy dostają premie okresowe, przechodzą na L4, wykorzystują urlop wypoczynkowy itp. A to w zasadzie każdorazowo wpływa na ich aktualne wynagrodzenie.

W przypadku staży, powinny one zwiększyć się o tyle miesięcy, ile minęło od ostatniej wyceny rezerw na świadczenia pracownicze. Ale czasem któryś z pracowników w międzyczasie doniesie do kadr dokumenty udowadniające, że ma jednak dłuższy staż pracy. W wtedy może mu nagle zacząć przysługiwać większa kwota nagrody jubileuszowej czy też przesunie się – zwykle skróci – termin płatności danego świadczenia w czasie.

Bezpieczniej jest więc podać aktuariuszowi cały, zaktualizowany staż, a nie tylko różnicę między stanem poprzednim a obecnym, aby zminimalizować ryzyko pomyłki czy niedoliczenia dodatkowego stażu pracy.



Zmiany regulacji a wycena rezerw na świadczenia pracownicze

Jeśli dodatkowa wycena rezerw na świadczenia pracownicze spowodowana jest zmianą regulacji świadczeń pracowniczych, to jasne jest, że aktuariusz poprosi o te regulacje i na ich podstawie określi, jakie dane są potrzebne do wyceny.

Jeżeli klient rozlicza się np. międzynarodowymi standardami rachunkowości (ale nie tylko wtedy!), to aktuariusz, po zapoznaniu się z regulacjami, zwykle poprosi o dwa zestawy danych: jedne uzupełnione według wygasających regulacji i drugie, uzupełnione według wprowadzanych właśnie regulacji.

Na pierwszy rzut oka może się okazać to nadmiarowe i niepotrzebne. No bo po co uzupełniać dane wg wygasających regulacji, skore one już nie obowiązują?! Zaufajmy jednak ekspertowi – aktuariusz jako specjalista od wyceny rezerw na świadczenia pracownicze ma pełną świadomość, jakich danych potrzebuje. I na pewno nie będzie zbierał ich więcej, niż potrzebuje, bo to oznaczałoby dla niego więcej niepotrzebnej pracy przy ich późniejszej obróbce i analizie.

A więc wracając do tych „potencjalnie nadmiarowych danych”. Zapytaliśmy eksperta biura aktuarialnego Halley.pl Aktuariusze, do czego potrzebne są te dane uzupełniane wg starych, przestających już obowiązywać regulacji:

Dane wg tzw. starych regulacji są zwykle potrzebne do poprawnego księgowego ujęcia zmiany programu świadczeń pracowniczych. Mianowicie jako aktuariusz przy wycenie rezerw na świadczenia pracownicze jestem zobowiązany do wyznaczenia tzw. kosztów przeszłego zatrudnienia, wynikających ze zmiany regulacji świadczeń, których ujęcie w księgach jest specyficzne. A z kolei do ich wyznaczenia muszę oszacować rezerwy wg starych i wg nowych regulacji i to na tę samą datę bilansową.



Konkluzja

Jak widać na tych kilku przykładach, nie nożna jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy wycenę rezerw na świadczenia pracownicze można przeprowadzać na „starych” danych. Czasem aktuariusz poprosi nas tylko o aktualne dane (mimo, że mogłoby się nam wydawać, że można by użyć tych „starych”, z poprzedniej wyceny). A czasem – paradoksalnie – poprosi nas o aktualne dane, ale zarówno wg „nowych” (tj. właśnie wprowadzanych) ale i wg „starych” (tj. właśnie wygasających) regulaminów wypłacania świadczeń.



Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

slawek

Komentarze (0)


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl
Opublikuj własny artykuł
Opublikuj artykuł z linkami

Kalendarium

Przejdź do kalendarium »

dodaj wydarzenie »

Ostatnio dodane artykuły

dodaj artykuł »