2012-03-28
Wraz z wiosenną aurą za oknem, rozpoczyna się także sezon na uczulenia i alergie. O ile nie mamy wpływu na moment, w którym zaczynają pylić rośliny, o tyle możemy zadbać o to, aby nasz dom nie był źródłem takich alergenów jak kurz i roztocza.

Obrzęk, łzawienie oczu czy katar towarzyszą niektórym alergikom przez cały rok. Dzieje się tak za sprawą kurzu i roztoczy, które gromadzą się w różnych domowych zakamarkach. Co zrobić aby było ich jak najmniej w naszych domach? Poniżej prezentujemy kilka praktycznych porad jak prawidłowo zadbać o porządek w naszych „czterech kątach”, aby zapobiec nadmiernemu gromadzeniu się kurzu i roztoczy.

Gdzie ukrywają się roztocza?
Roztocza znajdujące się w kurzu są niemal wszędzie tam, gdzie sprzątamy rzadziej niż zwykle. Objawy towarzyszące alergiom pojawiają się zazwyczaj rano. Dzieje się tak dlatego, że najwięcej tych drobnych organizmów znajduje się w materacu, pościeli i poszewkach. Gromadzą się one również na kanapie i pluszowych zabawkach. Jeśli alergik funkcjonuje w takim otoczeniu to niezwykle ciężko mu walczyć z objawami uczulenia. Na pewno lepiej będzie, jeśli usuniemy z jego pokoju dywany oraz ciężkie firany i zasłony. Minimalizując ryzyko gromadzenia się kurzu w tych miejscach, zwiększamy szanse na to, że objawy alergii nie będą dokuczliwe.

Czystość każdego dnia
Alergia może się pojawić u każdego z nas, warto więc temu zapobiegać sprzątając często w domu. Zaskakujący jest fakt, że w gramie kurzu występuje ok. 2 tysięcy drobnych organizmów. Aby pozbyć się tych alergenów, przede wszystkim powinniśmy jak najczęściej wycierać kurze z mebli, myć podłogi i odkurzać dywany. Wystarczy pomyśleć o wszystkich trudnodostępnych miejscach i wyobrazić sobie, ile tam znajduje się kurzu i roztoczy! Warto zdać sobie sprawę z tego, że tylko częste odkurzanie tych miejsc zapobiegnie gromadzeniu się alergenów w domu.

Pierz pościel i ręczniki
Roztocza to wszędobylskie organizmy, które zawsze znajdą sobie odpowiednie miejsce, aby się zadomowić. Dobra wiadomość jest taka, że nie są odporne na działanie wysokiej temperatury. Mamy więc pierwszy sposób na to, aby zmniejszać ich ilość w domu. Powinniśmy częściej prać poszewki, prześcieradła i ręczniki – najlepiej w temperaturze 60 stopni lub wyższej. Jeśli istnieje taka możliwość, to rozwieśmy pranie na świeżym powietrzu. Ważne jest też to, aby od czasu do czasu wietrzyć pościel, najlepiej w ciepłe, słoneczne dni.

Zwalczaj kurz
Kolejnym sposobem na zwalczenie alergenów, jest systematyczne odkurzanie miejsc, w których znajduje się ich najwięcej. Starajmy się 2 – 3 razy w tygodniu ścierać kurz z mebli oraz usuwać zanieczyszczenia z podłóg. Do czyszczenia mebli, najlepiej stosować specjalny środek – na przykład Sidolux M hypoalergiczny, który powstał z myślą o osobach szczególnie wrażliwych na niektóre substancje mogące powodować uczulenia bądź podrażnienia skóry. Sidolux M hypoalergiczny z powodzeniem może być stosowany w domu, w którym mieszka alergik. Preparat tworzy „aktywną tarczę”, która opóźnia osadzanie się kurzu i utrudnia wnikanie brudu w powierzchnię, dzięki czemu ogranicza występowanie roztoczy. Z podłogi i trudnodostępnych miejsc za łóżkiem i szafami również warto zebrać kłęby kurzu, najlepiej najpierw je odkurzyć, a następnie przetrzeć mopem. Pamiętajmy, żeby robić to w miarę delikatnie, żeby kurz nie wzbijał się w powietrze i nie osiadał na znajdujących się w pobliżu przedmiotach.

Wpuszczaj świeże powietrze do pokoju
Najwięcej tych szkodliwych pajęczaków znajduje się w zagraconych i wilgotnych domach. Roztocza nie lubią świeżego powietrza, dlatego pomocne w walce z nimi jest częste wietrzenie pomieszczeń. Warto wpuszczać więcej świeżego powietrza do pokoju, szczególnie rano po przebudzeniu – niezależnie od tego jaką mamy pogodę za oknem.

Materiał został opracowany na podstawie książki dr Danuty Myłek, „Alergie” (Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2005).

Nadesłał: SFERA