2012-05-10
Co zrobić, gdy dekarze zapewniają, że pokrycie dachowe jest szczelne, a mimo to na ścianach wewnątrz budynku pojawia się wilgoć? Należy sprawdzić czy nasz dach prawidłowo oddycha.

Wilgoć gromadząca się pod pokryciem dachowym powinna być odprowadzana na zewnątrz – wie o tym każdy fachowiec, który zajmuje się dekarstwem. Często jednak wiedza teoretyczna nie przekłada się na praktykę. W efekcie powstają dachy, które nie są wyposażone w stosowne systemy wentylacyjne. Dotyczy to również pokryć wykonanych z blachodachówki.

 – To błąd. Doświadczenie naszych klientów pokazuje bowiem, że zapewnienie odpowiedniej wentylacji jest konieczne w niemal wszystkich rodzajach dachów – mówi Rafał Kuczyński, zastępca dyrektora handlowego firmy Blachy Pruszyński.

Cel można osiągnąć w stosunkowo prosty i niewymagający wielkich nakładów sposób - montując w pokryciu dachowym wywietrzniki połaciowe. Spełniają one jedno zadanie – poprawiają cyrkulację powietrza pod połacią dachową. Ma to kluczowe znaczenie dla utrzymania budynku w dobrym stanie, gdyż chroni go przed wieloma problemami, np. powstawaniem na ścianach wilgotnych plam i zacieków, czy też zniszczeniem materiału wykorzystywanego do izolacji termicznej dachu. A trzeba sobie zdawać sprawę, że wykorzystywana jako izolator wełna mineralna, gdy jest zbyt zawilgocona przestaje pełnić swoją funkcję. W efekcie z budynku ucieka ciepło, przez co rosną koszty jego ogrzewania.

 Odpowiedź na zapotrzebowanie rynku

 Czy wspominane problemy są często spotykane? Niestety tak. Przekonali się o tym przedstawiciele firmy Blachy Pruszyński podczas ostatniej edycji targów Budma w Poznaniu. – Prezentowaliśmy tam nowy produkt, który do sprzedaży trafił na początku kwietnia 2012 roku. Chodzi o wywietrznik połaciowy. Zainteresowanie ze strony dekarzy było olbrzymie – mówi Rafał Kuczyński.

 Wywietrznik połaciowy to proste, ale zaskakująco skuteczne i łatwe w montażu urządzenie. Podobne, dotychczas spotykane na rynku, rozwiązania wymagały użycia kilku, a nawet kilkunastu wkrętów, co oznaczało istotną ingerencję w strukturę pokrycia dachu. W dodatku nie były one estetyczne. Tymczasem zaproponowany przez firmę Blachy Pruszyński wywietrznik to nieskomplikowany system uszczelek oraz elementów dociskowych wykonanych z tworzywa sztucznego, do montażu którego wystarczy wywiercenie jednego otworu. Wywietrznik dostępny jest we wszystkich podstawowych kolorach, w jakich firma Blachy Pruszyński oferuje swoją blachodachówkę. Dzięki temu otwory wentylacyjne stanowią integralną część pokrycia dachu, a nie jedynie użyteczny, ale szpecący całą konstrukcję element.

 Przyjazny system

 Wywietrznik połaciowy oferowany przez firmę Blachy Pruszyński montuje się w ściśle określonych miejscach. Zazwyczaj są to okolice okien dachowych i kominów, koszy oraz lukarn. Dla ułatwienia dekarzom zadania, każdy zestaw oprócz wywietrznika zawiera również szablon do wyznaczenia dokładnego miejsca montażu oraz instrukcję obsługi. Dostępny jest również wycinak o specjalnie przygotowanej średnicy. Dzięki jego użyciu krawędzie otworu pozostają nienaruszone, co gwarantuje, że nie pojawi się wokół nich korozja. – Cały system został pomyślany tak, aby nawet średnio doświadczony dekarz był w stanie zamontować nasz wywietrznik w ciągu maksymalnie kilku minut – przekonuje Rafał Kuczyński. Jak dodaje, w przypadku standardowego dachu potrzebna jest instalacja średnio od 8 do 10 wywietrzników. Wydatek z tym związany nie powinien nadwyrężyć nawet najbardziej okrojonego budżetu inwestycyjnego. Rozważając jego sensowność należy też pamiętać, że brak odpowiedniej wentylacji może niekorzystnie wpłynąć na trwałość całego dachu. 

Nadesłał: inplusPR