2016-10-28
Przy składaniu PC-ta wiele osób zdaje się nie przykładać większej wagi do modelu zasilacza. Jest to duży błąd. W końcu zamontowane w obudowie podzespoły skądś muszą czerpać moc. Zalman twierdzi, że doskonałym wyborem będzie jego nowa seria zasilaczy ARX.

Każdy użytkownik przed zakupem zasilacza powinien zwrócić uwagę przede wszystkim na jego efektywność działania: w przypadku serii ARX wynosi ona od 89% do 94%. Dodatkowo jakość ta jest poświadczona certyfikatem 80 Plus Platinum.

Made in Japan
Zalman przekonuje, że w swoim zasilaczu zastosował wysokiej jakości kondensatory wyprodukowane w Japonii, mające gwarantować stabilność działania urządzenia przy wysokich temperaturach i stały dopływ prądu do reszty podzespołów. Urządzenia te posiadają także zabezpieczenie nadprądowe, ochronę przed zwarciem, przeciążeniem, wysoką temperaturą, a także zbyt niskim lub wysokim napięciem.

Nie trać mocy
Jednym z najważniejszych elementów zasilacza jest przetwornik napięcia. W przypadku serii ARX zastosowano przetwornik napięcia stałego DC-DC, uchodzący za efektywny i zapewniający niewielkie straty mocy. Od zasilaczy odchodzi pojedynczy przewód i 12V mocy wyjściowej, stanowiący kolejny fragment mający wpływać na stabilny przepływ prądu. Wbudowane obwody aktywne PFC, korygują przesunięcia fazowe i zużywają mniej mocy niż tradycyjne zasilacze.

Kable to nie problem
Wszystkie zasilacze ARX posiadają modularne okablowanie, dzięki czemu użytkownik nie będzie musiał walczyć z kablami, wprowadzającymi niepotrzebny chaos wewnątrz obudowy. Co więcej, wspomniana modularność zapewnia lepszą cyrkulację powietrza w obudowie.

Cicho mi tam!
Żaden zasilacz nie obędzie się bez dobrego systemu chłodzenia. W ARX wykorzystano wentylator 135 mm, który z jednej strony ma skutecznie chłodzić zastosowane w zasilaczu podzespoły, a z drugiej działać cicho i nie rozpraszać uwagi użytkownika.

Seria ARX (o mocy 750, 850, 1000 oraz 1200 W) wkrótce ma być dostępna na polskim rynku, wtedy poznamy też ich ceny.

Nadesłał: Entrymedia