Będę mamą – nie palę
Dzisiaj nikt nie ma już najmniejszych wątpliwości, że palenie w ogóle, w tym palenie w ciąży szkodzi. Istnieje jednak dość powszechne przekonanie, że gwałtowne rozstanie się z nałogiem może oznaczać szok dla organizmu, a zatem dla kobiet w ciąży może to również oznaczać negatywne skutki dla dziecka.
Również pogląd, że rzucić palenie jest strasznie trudno i że oznacza to traumę, cierpienie etc. ma wpływ na takie stawianie sprawy.
Istnieje niestety opinia, że ponieważ to takie potwornie trudne /!!!/, kobiecie i tak zapewne nie uda się rzucić /!!!/, poczucie winy z tego wynikające spowoduje więcej szkód, niż samo palenie. Jest to kompletna bzdura, co potwierdzają byli palacze, klienci klinik Allena Carra, którym udało się uwolnić od tego nałogu nie tylko z łatwością, bez poczucia krzywdy i straty, ale z ulgą, że już nie muszą tego robić.
Z moich doświadczeń z pracy z palaczami Metodą Allena Carra wiem, że pozwala ona wyrobić w sobie odpowiednie nastawienie psychiczne, a wtedy nie pojawiają się żadne dramaty i traumy. Ich źródłem wcale nie jest odstawienie nikotyny, tylko złudzenia i mity nt palenia, tkwiące w głowie palacza. Dlatego warto skupić się na zrozumieniu prawdziwych powodów, dla których palimy i mechanizmu pułapki nikotynowej, zaakceptować oczywiste fakty, i w efekcie zmienić przekonania nt. palenia i papierosów.
Każda kobieta planująca dziecko, będąca w ciąży czy karmiąca piersią, musi pamiętać, że każdy wypalony przez nią papieros szkodzi nie tylko jej samej, ale i dziecku. Jedyna słuszna i oczywista decyzja, jaką może podjąć, to rzucić palenie definitywnie, a bycie mamą na pewno może być cudowną i skuteczną motywacją.
Anna Kabat
Licencjonowany terapeuta rzucania palenia Metodą Allena Carra