Florin Taples, CEO i założyciel Bitdefendera, rozpoczynał swoją przygodę z branżą IT, zaraz po upadku bloku sowieckiego w 1990 roku. Wówczas razem z żoną założyli jedną z pierwszych prywatnych firm programistycznych w Rumunii. O wejściu do świata cyberbezpieczeństwa, jak to zwykle bywa, zadecydował przypadek. Jeden z klientów otrzymał dyskietkę z wirusem. To sprawiło, że Florin Taples wraz z zespołem, rozpoczęli pracę nad stworzeniem lepszego rozwiązania, tak aby historia z wirusem nie powtórzyła się w przyszłości.

-                     W pewnym momencie zapaliła się nam lampka, że możemy robić programy górujące nad dostępnymi wówczas na rynku rozwiązaniami. W ten sposób narodził się pomysł założenia Bitdefendera - wspomina Florin Tapes.

Rumuńska firma, która wystartowała dwadzieścia lat temu w małym biurze w Bukareszcie, obecnie liczy 1800 pracowników rozsianych po całym świecie. Bitdefender od początku swojego działania skupia się na misji jaką jest walka z cyberprzestępczości. Producent opracował wiele patentów wydanych na innowacje technologiczne w zakresie wykrywania zagrożeń, uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji. W ostatnich latach Bitdefender dał się poznać jako dostawca bardzo aktywnie walczący z gangami ransomware. Jak do tej pory firma udostępniła 20 darmowych deszyfratorów, co pozwoliło organizacjom oraz konsumentom zaoszczędzić miliony dolarów w postaci odzyskanych plików i uniknięcia płacenia okupu. Bitdefender uznawany jest za jednego z liderów w zakresie zapobiegania zagrożeniom przez wiodące firmy analityczne, w tym Gartner, IDC i Forrester. Producent otrzymał wiele wyróżnień od MITRE, AV-TEST, AV-Comparatives i innych niezależnych laboratoriów testowych za zdolność wykrywania zagrożeń w dowolnym środowisku, w tym mobilnym i w chmurze.

-                     Mieliśmy okazję współpracować z najlepszymi w branży dostawcami technologii, usługodawcami i partnerami handlowymi. Każdy z nich jest rozszerzeniem naszego zespołu i odgrywa kluczową rolę w pomaganiu nam w zapewnianiu jakości, wsparcia i ciągłego doskonalenia, ponieważ zapotrzebowanie na zaawansowane rozwiązania cyberbezpieczeństwa rośnie na całym świecie - mówi Florin Tapes.

Trudno dokładnie przewidzieć, jak cyfrowy świat będzie ewoluował w ciągu najbliższych 20 lat. Nie ulega jednak wątpliwości, że cyberbezpieczeństwo odegra w nim kluczową rolę. Konsumenci będą chcieli chronić swoje zdjęcia, tożsamość i prywatność w Internecie. Natomiast organizacje zwiększą środki pozwalające zapobiegać kradzieży własności intelektualnej czy atakom ransomware. Z kolei rządy będą dążyć do zapewniania bezpieczeństwa swoich obywateli.

- Bez względu na nowe wyzwania, które pojawią się na naszej drodze, nasi klienci mogą być pewni, że im sprostamy - obiecuje Florin Tapes.

Źródło: marken.com.pl; bitdefender.pl