Chęć rozwoju w humanistyce? czy to ma sens?
Obecnie dzieci i młodzież bardzo wcześnie muszą decydować kim chcieliby zostać w przyszłości. Wszystko zależy od ich wyboru szkoły ponadgimnazjalnej.
To szalenie ważny wybór. Wiedzą o tym zarówno młodzi jak i dorośli. Czy podejmowanie takich ważnych decyzji ma w ogóle jakikolwiek sens? Przecież zainteresowania młodych ludzi zmieniają się w mgnieniu oka. Ich pasje są różne, miłość do niektórych przedmiotów trwa krótko, do innych latami.
Skąd mamy wiedzieć, co chcemy robić w przyszłości? Podjęcie decyzji jest bardzo trudne i ryzykowne. Wybierając klasę humanistyczną w liceum zamykamy sobie niejako drogę do kariery w dziedzinie nauk ścisłych: biologii, matematyce, chemii czy fizyce. Marzenia o karierze dziennikarskiej nie są dla wszystkich. Jedynie najzdolniejsi się wybiją i będą pisać artykuły do prasy, czy pracować w telewizji. Niezmiernie trudno będzie nam w przyszłości, jeśli zmienimy zdanie, podciągnąć się w tych dziedzinach. Pytanie więc czy potrzebujemy aż tylu humanistów na tym świecie? W Polsce studia humanistyczne są niezwykle popularne. I zazwyczaj, niestety, są także wylęgarnią bezrobotnych. Kulturoznawstwo, dziennikarstwo, politologia, socjologia. To tylko kilka przykładów.
Nadesłał:
ksrs56
|