Jak wykorzystać pozostaly urlop?
Mimo tego, że okres wakacyjny już się skończył, cały czas kusi nas, aby wykorzystać pozostały urlop i wybrać się na miłą wyprawę, mały urlop. Jeśli nie mamy możliwości wzięcia urlopu, to mamy okazję wyjechać chociaż na weekend. ' Oczywiście nasza pokusa nie wynika tylko z naszego zmęczenia codziennym życiem, często kuszą nas oferty internetowe. Wczasy nad morzem, wyjazdy zagraniczne, wycieczki w góry itp. Zazwyczaj przeglądając Internet trafiamy na strony, które prezentują reklamy hoteli, pensjonatów, biur podróży i innych. Każdy z nas przegląda je z zachwytem nad atrakcyjnością oferty, pięknymi krajobrazami umieszczonymi na stronie z reklamą, itp.
Prawa reklamy i zasady jej funkcjonowania coraz częściej nas zaskakują. Zarówno ceny tych ofert, jak i piękne zdjęcia krajobrazów z miejsc, co których możemy pojechać wpisane są w konwencję reklamy. Każdy element ma nas zachęcić lub chociaż spowodować, to że zapamiętamy daną ofertę. Dodatkowo elementy językowe, typu: wyjedź, odpocznij, zrelaksuj się, poznaj, powoduje, że czujemy chęć skorzystania z tej reklamy, wprowadza nam pewien zakres nowych możliwości, często lepszych od tych, które mamy na co dzień.
Reklamy te dostosowane są do każdego użytkownika, mają uniwersalną formę, przybierają konwencję, która potrafi przyciągnąć bardzo dużą rzeszę odbiorców. Frazy takie jak: wczasy nad morzem dla dwojga w cenie tylko... i tu pada nieziemska promocja, zatrzymuje się w naszych głowach i jest przywoływana w każdym momencie zmęczenia, poirytowania codziennym natłokiem zajęć itp.
Nie mówię oczywiście, że nie mamy korzystać z tych ofert lub, że nie powinniśmy ich przeglądać. Ważne jest, aby umieć krytycznie spoglądać na zjawisko reklamy i ofert typu: super promocja. Uchroni to nas od spontanicznego kupowania, zamawiania usług, które często potem okazują się nie tak potrzebne jak się nam wydawało.
Nadesłał:
l.nowak1815
|