Młodzież z Polski i Węgier zbadała, jak wyglądają współczesne relacje pomiędzy mieszkańcami krajów
Jan Paweł II, Józef Bem i Fryderyk Chopin to trzech najbardziej znanych Polaków wśród mieszkańców Węgier, a najpopularniejsze w Polsce węgierskie atrakcje turystyczne, to Budapeszt, Balaton i Tokaj.
Zbadanie kulturowych relacji pomiędzy tymi dwoma krajami było jednym z zadań licealistów z woj. zachodniopomorskiego i ich kolegów z węgierskich gimnazjów w ramach projektu edukacji historycznej „Droga ku wolności” realizowanego przez Fundację EFRWP.
Według diagnozy społecznej przeprowadzonej przez uczniów trzech szkół z woj. zachodniopomorskiego do najbardziej znanych w naszym kraju atrakcji turystycznych Węgier należy Budapeszt, Balaton i Tokaj. Jak się okazuje, mimo że większość ankietowanych nigdy nie była w tym kraju i nie zna osobiście żadnego z jego mieszkańców, to Węgrów darzymy sympatią, doskonale znamy powiedzenie „Polak-Węgier dwa bratanki…” i podstawowe fakty historyczne stojące u jego źródła.
Jak Węgrzy widzą Polaków?
„Polak-Węgier dwa bratanki…” – powiedzenie taką samą popularnością cieszy się również na Węgrzech. Mimo, że jego geneza nie jest do końca dla wszystkich jasna, to większość badanych ma wiedzę o wspólnych dla obu krajów wydarzeniach historycznych i właśnie powiązania historyczne wskazuje, jako najważniejszy łącznik pomiędzy dwoma narodami.
Czy Węgrzy dobrze znają Polskę i chętnie ją odwiedzają? Podobnie, jak w przypadku ankietowanych Polaków, Węgrzy raczej rzadko odwiedzają nasz kraj. Jak więc Węgrzy nas postrzegają? Jak się okazuje, młodzież (w wieku do 29 lat) o naszym kraju nie wie za dużo, ale podobnie jak ich rodzice i dziadkowie kojarzy nas pozytywnie, jako dobrych, przyjacielskich i gościnnych.
– Jednym z wniosków płynących z pracy uczestników projektu „Droga ku wolności” jest to, że przyjaźń między dwoma narodami ma największe znaczenie dla starszych pokoleń. W odpowiedziach osób należących do najmłodszego pokolenia widoczny jest natomiast obraz Europy współczesnej, w której nie istnieją granice. Pokolenia, które przeżyły okres sprzed 1989 roku w wieku dorosłym, przywiązują wagę do powiązań historycznych, w szczególności tych, które pamiętają z okresu socjalizmu i znają więcej faktów dotyczących współpracy pomiędzy naszymi krajami – mówi Krzysztof Podhajski, prezes Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej.
„Droga ku wolności” to polsko-węgierski projekt edukacji historycznej realizowany przez Fundację Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej przy współpracy Ambasady Węgier w Polsce od września do listopada 2016 roku. Wzięło w nim udział sześć szkół – Liceum Ogólnokształcące w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Wolinie, I Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Stargardzie, Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Szczecinie oraz trzy węgierskie gimnazja. Jego celem było przybliżenie uczniom węgierskim najnowszej historii Polski, a licealistom z Polski najnowszej historii Węgier.
Podczas zajęć szczególny nacisk został położony na wydarzenia z 1956 roku i przypadającej w tym roku 60-tej rocznicy wybuchu powstania węgierskiego oraz tzw. poznańskiego czerwca, które były wymierzone przeciwko sowieckiej dominacji. Pamięć o tych wydarzeniach została uczczona poprzez ustanowienie roku 2016 Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej.
Diagnoza społeczna była zadaniem towarzyszącym zajęciom dydaktycznym i została przeprowadzona przez uczniów wszystkich szkół biorących udział w programie. Badanie zostało przeprowadzone w październiku 2016 roku metodą indywidualnych wywiadów wśród trzech pokoleń: rówieśników uczniów, ich rodziców oraz dziadków.
Projekt jest współfinansowany w ramach węgiersko-polskiego programu współpracy pozarządowej przy wsparciu Ambasady Węgier w Polsce. Więcej informacji o współpracy ministerstw: www.mfa.gov.hu/kulkepviselet/PL/hu i www.msz.gov.pl #polhun
Nadesłał:
JI PR
|