Rośliny w oczku wodnym


Rośliny w oczku wodnym
2012-03-21
Absolutnie najważniejszą rzeczą jeśli chodzi o planowanie wyglądu oczka wodnego w naszym ogrodzie jest właściwe pokrycie go roślinnością.

Oczko wodne, lub jak czasami określa się taką konstrukcję: ogród wodny, to mały ekosystem, który będzie się naturalnie komponował z resztą ogrodu, ale będzie od niego wyraźnie inny. Musimy zadbać o to, by był on sobie w stanie poradzić z normalnym życiem roślinnym i zwierzęcym jeśli postanowimy umieścić w nim także faunę. Trochę jej przybędzie na własną rękę niezależnie od tego, co byśmy robili, więc i tak trzeba o tym pomyśleć z odpowiednim wyprzedzeniem.


Stosunek lustra wody odkrytego do przykrytego powinien wynosić około 3/5. W praktyce, najmniejsze oczka wodne są zakryte nawet w 75% a te największe przydomowe ogrody wodne mogą być w ponad połowie otwarte. Jako przykrycie lustra oczka wodnego wlicza się wszystkie rośliny, które rosną bezpośrednio na wodzie albo mają liście spokojnie na niej dryfujące przez cały czas.


Zachowanie powyższych proporcji jest niezbędne ze względu na budowanie sfery do życia w wodzie. Żeby rośliny mogły w oczku wodnym rosnąć a zwierzęta żyć, konieczne jest pokrycie około 1/3 zbiornika roślinami podwodnymi. Ich głównym zadaniem jest generowanie tlenu. Bardzo ładnie widać to w słonecznie dni. Nad ich listkami i łodyżkami unoszą się wtedy malutkie pęcherzyki czystego tlenu. Roślin tego typu musi być tym więcej, im więcej chcemy mieć w wodzie zwierząt. Zwłaszcza dla rybek takie rośliny będą ważne także jako bezpieczne schronienie.

Oczko musi być uzupełnione roślinami bagiennymi. Czasami ich obecność jest traktowana jako mało ważny dodatek i sadzie się je tylko w wydzielonej rynnie dookoła samego oczka. Kończy się to często nie za ciekawie i to nie tylko ze względów estetycznych. Niemniej to właśnie o ten element musimy się najbardziej martwić planując oczko wodne i jego rośliny. Rośliny nadbrzeżne będą stanowiły rzeczywiście tylko wąski pasek, ale ilość wegetacji bagiennej powinna być już możliwie duża. To ona właśnie decyduje o wyglądzie naszego całego przedsięwzięcia. Szczególnie postarać się tu trzeba o stworzenie płynnego przejścia miedzy florą bagienną a reszta ogrodu. Sukces na tym polu oznaczać będzie powodzenie całej koncepcji. Na koniec warto dodać, że nie ma co za bardzo kierować się sztywnymi kwalifikacjami roślin na wodne czy bagienne. Liczy się tutaj ich wygląd oraz to, czy ich liście będą nachodziły na wodę.


Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

wolfik

Wasze komentarze (1):

  • avatar
    Stella , 2012-03-21 10:15:39

    Genialne!


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl