2011-04-15
Absolwenci polskich szkół wyższych nie mogą znaleźć zatrudnienia. Ogromna ilość przyswajanej teorii nie gwarantuje dopasowania ich umiejętności do potrzeb rynku pracy. Jaki jest przepis na wykształcenie, które przełoży się na życiowy sukces? p { margin-bottom: 0.21cm; }strong { font-weight: bold; }

Według danych GUS, blisko 24% osób bezrobotnych stanowią ludzie poniżej 24 roku życia. Co czwarty absolwent nie może znaleźć pracy. Największe problemy mają osoby, które ukończyły kierunki humanistyczne, jak socjologia, politologia, czy polonistyka. Studia humanistyczne są obecnie wybierane najczęściej, mimo że nie dają one praktycznych umiejętności wymaganych na rynku pracy. Humaniści są więc grupą najczęściej zasilającą szeregi bezrobotnych. O tak fatalny stan szkolnictwa wyższego często obwinia się niewielkie, prywatne uczelnie. Przypisuje się im znacznie niższy poziom nauczania, orientację jedynie na zysk, a nie dobro absolwentów.

Jednak to właśnie jedna z tych uczelni dostarcza przykładu, jak należy kształcić studentów, by mogli osiągnąć sukces. W jaki sposób można zadbać o odpowiedni rozwój studentów?

- Celem uczelni powinno być przede wszystkim zapewnienie wysokiego poziomu nauczania studentów i dopasowanie ich umiejętności do interesującego ich zawodu. Nie można dopuszczać do sytuacji, w której absolwent nie posiada żadnych umiejętności, pomagających w znalezieniu pracy. Uczelnia powinna mieć na uwadze fakt, że dla młodych ludzi studia są często jedyną formą przygotowania się do życia zawodowego – mówi dr Juliusz Piwowarski, rektor Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa Publicznego i Indywidualnego „Apeiron”.

Przykładem szkoły zorientowanej na nauczanie teoretyczne i praktyczne może być właśnie „Apeiron”. Kształci ona osoby zainteresowane pracą w administracji publicznej, służbach związanych z ochroną osób i mienia.

Szkoła współpracuje z wieloma instytucjami, w których studenci mogą podjąć praktyki i staże. Należą do nich m.in. Izba Celna w Krakowie, Port Lotniczy w Balicach, czy Polski Związek Instruktorów Służb Mundurowych. Co ważne, „Apeiron” podpisała z Komendantem Głównym Policji porozumienie w sprawie lepszych warunków zatrudnienia w tych służbach dla jej absolwentów. Szkoła współpracuje też z licznymi instytucjami zagranicznymi, dając swoim studentom możliwość zdobywania doświadczenia również poza granicami naszego kraju.

Założyciel szkoły, filozof i politolog, dr Piwowarski, przez wiele lat działał wcześniej w branży związanej z bezpieczeństwem, m.in. prowadząc szkolenia antyterrorystów. Współtworzył także historię polskich sztuk walki i posiada tytuł Mistrza Świata Karate All Style. To doświadczenie sprawia, że przykłada on dużą wagę do kształtowania sprawności fizycznej studentów. Mają oni np. możliwość uczęszczania do klubu karate i wyjazdu na zgrupowania szkoleniowe, gdzie mogą szlifować swe umiejętności. Wykładowcy, którzy są specjalistami w swoich dziedzinach, dbają także o rozwój intelektualny studentów. Absolwenci posiadają wiedzę z zakresu prawa i administracji, ze szczególnym naciskiem na procedury bezpieczeństwa. Przygotowani są więc do pracy w administracji publicznej i samorządowej, prywatnych agencjach ochrony i wszelkich służbach związanych z ochroną osób i mienia.

Oprócz znakomitej kadry naukowej, szkoła posiada również liczne kontakty z przedstawicielami świata sportu. Wśród studentów szkoły znajdują się m.in. reprezentantka kadry narodowej w judo, a także Mistrz Świata federacji TWBA w wadze ciężkiej. Regularnym gościem inauguracji roku akademickiego jest Rafał Sonik, reprezentant Polski w rajdzie Dakar.

Szkoła, która posiada tak mocne oparcie w praktyce zdecydowanie lepiej przygotuje studentów do wejścia na rynek pracy. Dobrze przemyślany profil studenta i dopasowane do niego zajęcia pozwalają na wyspecjalizowanie podopiecznych w dziedzinie, która ich interesuje. Dzięki temu, absolwenci takiej uczelni mają znacznie większe szanse na wymarzoną pracę, a przecież po to podejmowali naukę.

 

Nadesłał: Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa Publicznego i Indywidualnego http://www.apeiron.edu.pl