2020-08-19
Brak kolejek, krótszy czas oczekiwania na wizytę oraz o oszczędność czasu – to najczęściej wymieniane przez Polki korzyści wizyt zdalnych. Ponad 50% z nich korzysta z usług tego samego ginekologa, tak wynika z najnowszych badań Gedeon Richter Polska. Jakie jeszcze korzyści niesie teleporada?
Poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego na wakacjach
Do najczęstszych problemów ginekologicznych na wakacjach należą m.in.: zapalenie pęcherza, kandydoza czy opryszczka genitalna. Tym chorobom sprzyjają częste kąpiele w zbiornikach wodnych, przebywanie przez długi czas w syntetycznej bieliźnie, nadużywanie wysokoprocentowego alkoholu, stosowanie nieodpowiednich kosmetyków higieny intymnej czy przygodny seks. Odpoczynek na wakacjach to nie tylko atrakcje turystyczne, piękne plaże i wyjątkowi ludzie. Żeby dobrze wypocząć i „naładować akumulatory” potrzebne jest poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza w kwestiach zdrowia. Warto przygotować się na tyle, na ile to możliwe by spędzić wakacje jak najbezpieczniej. Jak to zrobić, kiedy nie znamy miejscowego ginekologa, a potrzebujemy pomocy?
Wizyta zdalna – coraz częstsza forma kontaktu z lekarzem
W przypadku wystąpienia objawów charakterystycznych dla problemów zdrowotnych stref intymnych, warto jak najszybciej skonsultować się z lekarzem. Istnieją rozwiązania teleinformatyczne, które znacznie ułatwiają kontakt z zaufanym specjalistą przez telefon lub Internet. Coraz więcej poradni umożliwia odbycie wizyty zdalnej. Jak się okazuje, takie wizyty „zdają egzamin”, co pokazała sytuacja związana z pandemią COVID-19. Według badań przeprowadzonych przez Gedeon Richter, najczęstszym powodem, dla którego respondentki decydowały się na wizytę zdalną było przedłużenie lub wypisanie recepty, na co wskazywało 59% oraz omówienie wyników badań, co wskazywało 49% ankietowanych[1]. Przed wyjazdem na wakacje, warto się upewnić, że numer do poradni jest aktualny, a ośrodek zapewnia możliwość telekonsultacji. To z pewnością zwiększy poczucie bezpieczeństwa na wakacjach.
Telekonsultacja z zaufanym lekarzem
Ważnym aspektem, dla którego popularność wizyt zdalnych rośnie jest zaufanie do znanego nam lekarza. Jak wynika z badań przeprowadzonych w ramach kampanii Recepta na sukces, 58% respondentek korzysta z usług tego samego ginekologa, a 31% stwierdza, że korzysta z usług tego samego lekarza, niemniej zdarza im się chodzić na wizyty do innych ginekologów. Najczęstszym powodem wyboru tego samego lekarza jest sympatia i poczucie komfortu, na co wskazało 60% badanych. Większość z respondentek ceni swojego lekarza jako specjalistę (56%). Zatem wyjazd na wakacje nie oznacza braku możliwości konsultacji z zaufanym specjalistą, zwłaszcza, że w wielu przypadkach wywiad lekarski może odbyć się bez potrzeby osobistego spotkania. Jeśli nie ma potrzeby wykonania pilnych badań lub badania fizykalnego, lekarz może przeprowadzić wywiad i na jego podstawie zlecić farmakoterapię. Ułatwieniem w jej realizacji jest e-recepta.
E-recepta ułatwia proces leczenia
Dopełnieniem telekonsultacji jest e-recepta, którą lekarz może wystawić zdalnie. Może być ona zrealizowana w każdej aptece. Wystarczy, że poda się kod, który pokażemy farmaceucie. Z badań wynika, że z takiej formy recepty korzysta aż 73% respondentek, a 92% z tej grupy oceniło usługę jako pozytywną. To pokazuje, że rozwiązania teleinformatyczne są coraz bardziej popularne i stają się codzienną praktyką pacjentów.
Teleporada i e-recepta umożliwiają zdalną analizę zdrowotną pacjentki, a sama pacjentka może czuć się bardziej komfortowo kontaktując się z lekarzem, do którego ma zaufanie i który zna historię jej choroby – mówi dr n. med. Grzegorz Południewski, z warszawskiego Centrum Zdrowia Gameta. Coraz częściej pacjentki korzystają z tego typu rozwiązań. Telekonsultacja i e-recepta w wielu przypadkach daje szansę na wcześniejsze rozpoczęcie procesu terapeutycznego. Skraca czas utrzymywania się dolegliwości a tym samym zmniejsza ryzyko powikłań – dodaje dr Południewski.
Telemedycyna wspiera budowanie relacji
Narzędzia teleinformatyczne dają duże możliwości, a przede wszystkim zapewniają ciągłość kontaktu pacjentki z lekarzem, z którym ma już nawiązaną relację zwyczajowo opartą na obustronnym zaangażowaniu i zaufaniu. Dodatkowo, są doskonałym rozwiązaniem w czasie wakacyjnego wypoczynku, bo z teleporady możemy skorzystać gdziekolwiek jesteśmy. Warto wziąć to pod uwagę i w przypadku wystąpienia w czasie urlopu ewentualnej dolegliwości nie czekać, tylko skonsultować się ze swoim lekarzem.
[1] Raport „Oczekiwania kobiet wobec komunikacji z lekarzem ginekologiem i farmaceutą” na zlecenie LB Relations Sp. z o. o. dla Gedeon Richter Polska, n=1048, CAWI, zrealizowany przez SW Research.
O programie
„Recepta na sukces” to program edukacyjny skierowany do studentów medycyny i farmacji zainicjowany przez firmę Gedeon Richter Polska, lidera w obszarze ochrony zdrowia kobiet. W ramach VI edycji programu zainicjowana została kampania społeczno-edukacyjna pod hasłem „Porozmawiajmy otwarcie o…” (#porozmawiajmyotwarcie), która koncentruje się na zdrowiu kobiet. Celem kampanii jest zwrócenie uwagi studentów medycyny i farmacji, przyszłych lekarzy ginekologów i farmaceutów, na kluczową rolę jaką w procesie terapeutycznym pełni komunikacja z pacjentką, a także zwiększenie świadomości kobiet w zakresie tego, jakich informacji na temat ich życia intymnego potrzebuje lekarz czy farmaceuta, by móc we właściwy sposób zatroszczyć się o ich zdrowie.
Dodatkowych informacji udzielają:
Weronika Kot, Specjalista ds. Public Relations,
Gedeon Richter Polska, Koordynator kampanii „Recepta na sukces”
tel.: + 48 693 090 911,
email: weronika.kot@grodzisk.rgnet.org
Zuzanna Bieńko, LoveBrands Relations
Biuro organizacyjne kampanii „Recepta na sukces”
tel.: 533 310 339,
email: biuro@receptanasukces.pl
Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Nadesłał:
mateusz.konwerski
|
|