Zabezpieczenia przeciwśniegowe na dachu – na co zwrócić uwagę?
Co warto wiedzieć o zabezpieczeniach przeciwśniegowych oraz ich montażu? Podpowiada Rafał Wojewoda, właściciel firmy P.U.H. RAFDEK z Bochni, uczestnik programu SUPERDEKARZ.
Montaż zabezpieczeń przeciwśniegowych możliwy jest nie tylko w czasie budowy dachu, ale również później, gdy ich brak staje się kłopotliwy dla mieszkańców domu. Zamarzające zaspy na podejściu, zniszczone kwiaty, uszkodzone przez spadający śnieg rynny przypominają, że oszczędności na akcesoriach dachowych są bardzo pozorne i krótkoterminowe. Co warto wiedzieć o zabezpieczeniach przeciwśniegowych oraz ich montażu? Podpowiada Rafał Wojewoda, właściciel firmy P.U.H. RAFDEK z Bochni, uczestnik programu SUPERDEKARZ.
Czy założenie systemu przeciwśniegowego to obowiązek?
Zabezpieczenia przed zsuwającym się śniegiem nie są rozwiązaniem standardowym i obowiązkowym. Nie ma też jasnej zasady mówiącej o tym, że problem z niekontrolowanym zsuwaniem się śniegu mają tylko właściciele domów z dachem stromym o dużym kącie nachylenia. W ich przypadku śnieg zsuwa się na bieżąco. Na dachach o mniejszym nachyleniu połaci śnieg może zalegać i lodowacieć, co – w przypadku odwilży – grozi niebezpieczeństwem zarówno dla ludzi, samochodów czy przedmiotów znajdujących się na linii okapu. To lodowacenie i zbieranie się śniegu na zaporach przeciwśnieżnych, powodujące dodatkowe obciążenie więźby dachowej, musi być przedmiotem wyliczeń wykonanych przez konstruktora.
- Śnieg może wygląda jak delikatny puch, ale jest on sporym obciążeniem dla dachu oraz systemu rynnowego. Jego waga to niemal 200 kg/ m3, ale podczas topnienia wzrasta ona ponad czterokrotnie. Dlatego zaprojektowanie systemu przeciwśniegowego na dachu istniejącego budynku powinno być skonsultowane z projektantem – Rafał Wojewoda, Superdekarz i Certyfikowany Dekarz BMI Braas.
Im większy dach, tym większą stanowi powierzchnię dla osadzania się śniegu. Tworzenie się zasp na połaci, ich zamarzanie i odmarzanie, jest groźne nie tylko dla osób znajdujących się tuż pod okapem czy zaparkowanych aut. Montaż zabezpieczeń przeciwśniegowych zależy od woli inwestora oraz regionu, w jakim się buduje lub mieszka (tzw. strefy śniegowe). W niektórych rejonach Polski, gdzie odnotowuje się niższe temperatury i obfitsze opady śniegu, zabezpieczenia przeciwśniegowe są standardem już na etapie projektowania domu.
Co składa się na system zabezpieczeń przeciwśniegowych na dachu?
Akcesoriami, których zadaniem jest zapobieganie przed niekontrolowanym zsunięciem się z połaci dachowej śniegu, są płotki lub belki, częściej spotykane na dachach domów w tradycyjnym stylu, np. w górach. Pełen system zabezpieczeń przeciwśnieżnych składa się z dodatkowych elementów, takich jak specjalne dachówki do mocowania zabezpieczeń przeciwśnieżnych, klamer do łączenia płotków oraz uchwyty do belki i płotka. Niektórzy producenci oferują tzw. rozbijacze śniegu, które są uzupełnieniem systemu zapór przeciwśniegowych. Ich zadaniem jest rozbijanie opadającego śniegu na mniejsze kawałki, zanim trafią na opór w postaci płotka czy belki.
Przykładem zaufanego systemu zapór przeciwśniegowych są systemy marki BMI Braas: wykonany ze stali ocynkowanej ogniowo i lakierowanej proszkowo oraz system aluminiowy. Płotek dostępny jest w dwóch rozmiarach: 300 cm x 20 cm oraz 200 cm x 20 cm. Elementy systemu występują w najbardziej popularnych kolorach dachówek ceramicznych i betonowych tej marki.
Gdzie montuje się zabezpieczenia przeciwśniegowe?
Z funkcjonalnego punktu widzenia, zabezpieczenia powinny być zaprojektowane na połaci dachu tuż nad wejściami, ścieżkami komunikacyjnymi wokół domu, nad wjazdem do garażu i miejscem, w którym parkowane są samochody. Posiadacze ogrodów decydują się często na wstawienie płotków w takich miejscach, w których opadający z dużym ciężarem śnieg mógłby uszkodzić delikatne rośliny – kwiaty czy drzewka owocowe. Dlatego trzeba pomyśleć o wielu aspektach, zanim powiemy projektantowi o tym, gdzie chcemy mieć zabezpieczenie przed spadającym z dachu śniegiem, bo od tych decyzji zależą przeliczenia obciążenia.
- Z technicznego punktu widzenia, płotki przeciwśnieżne powinny być założone w takim miejscu, w którym gromadzący się śnieg leży dokładnie na solidnym podparciu, czyli na murłacie. Dlatego dobrze zaplanowane płotki nie znajdują się poza granicą muru, czyli np. na pierwszej linii dachówek od strony rynny, ponieważ śnieg wygnie dach w łuk i spowoduje spękania płyt kartonowo-gipsowych lub powstanie szczelin – mówi Superdekarz Rafał Wojewoda.
Uchwyty do płotka należy montować maksymalnie co 80 cm, a odległość od wspornika do końca płotka nie powinna przekraczać 20 cm. Inaczej montuje się rozbijacze śniegu, które mocuje się ponad płotkami i rozmieszcza równomiernie na znacznej części połaci dachu.
***
Choć sam montaż nie jest specjalnie skomplikowany, to warto powierzyć taką pracę wykwalifikowanemu dekarzowi, ponieważ błędy w umieszczeniu wsporników mogą skutkować zagrożeniem dla konstrukcji dachu w przyszłości. Wykonawców doświadczonych w montażach systemów przeciwśniegowych na dachach pokrytych dachówką znaleźć można poprzez wyszukiwarkę na portalu www.superdekarz.pl
Nadesłał:
SUPERDEKARZ
|