Zielonogórscy koszykarze i Misterzy Polski ubrali choinkę w Galerii Grafitt
Mikołajki w Galerii Grafitt upłynęły pod znakiem świątecznych przygotowań. We wtorek, 6 grudnia Mistrzowie Polski ze Stelmet BC Zielona Góra Nemanja Djurisić, Łukasz Koszarek oraz Misterzy Polski Rafał Jonkisz, Rafał Maślak ubrali choinkę i zdradzili, jak spędzają święta.
Dla najmłodszych fanów organizator zadbał o dodatkowe atrakcje. Dzieci malowały ozdoby, piekły pierniki z Cool Peppers, uczestniczyły w konkursach i zabawach.
Do Świat Bożego Narodzenia zostało coraz mniej czasu. W Zielonej Górze już zabłysnęły lampkami, a w galerii pojawiły się świąteczne ozdoby i magiczna muzyka. By uczcić ten wyjątkowy czas Galeria Grafitt wraz z członkami zespołu Stelmet BC przystroiła świąteczne drzewko. W wydarzeniu wzięli również udział goście specjalni nowo otwartego salonu Novotime, Ambasadorzy marki Davosa, Misterzy Polski.
Nemanja Djurisić i Łukasz Koszarek złożyli autografy na bombkach i wraz z fanami bez problemu zawiesili je na szczycie. Zdradzili również kilka szczegółów dotyczących ich świąt. Koszarek przyznał, że nie pamięta ulubionego prezentu. – Teraz zdecydowanie wolę obdarowywać innych, niż sam dostawać upominki – powiedział. Za to potrawą, która zawsze króluje na jego świątecznym stole jest kapusta z fasolą – mógłbym jeść tylko to – przyznał. Z kolei Djurisić już wyczekuje spotkania z najbliższymi. – Święta to magiczny czas z rodziną i przyjaciółmi – zaznaczył.
Podczas ubierania choinki z gwiazdami nie mogło również zabraknąć zabaw dla dzieci i konkursów, w których można było zabłysnąć wiedzą na temat basketu i zgarnąć nagrody, m.in. piłkę z podpisami całej drużyny Stelmet BC. Dzieci malowały pierniki, ozdabiały choinki z masy solnej, a także dodatkowe ozodby
Tego dnia nie zabrakło również dodatkowych wydarzeń. W Galerii Grafitt pojawił się nowy salon Novotime. Oficjalne otwarcie odbyło się w towarzystwie Ambasadorów marki Davosa, Misterów Polski Rafała Jonkisza i Rafała Maślaka. Goście rozdawali autografy i doradzali w wyborze zegarków. – Przyznaję się bez bicia, jestem gadżeciarzem, lubię zegarki, mam kilka modeli marki Davosa. ale to w zasadzie jedyna biżuteria jaką nosi mężczyzna – mówił Rafał Maślak. Salon Novotime dla przybyłych gości ufundował również nagrodę – zegarek. Trafił on w ręce osoby, która wskazała liczbę marek zegarków obecnych w salonie.
Nadesłał:
Redaktor naczelny portalu
|