FORMUŁA ECCLESTONE’A


FORMUŁA ECCLESTONE’A
2012-04-16
Formuła 1 od zawsze była niezwykle emocjonującą dziedziną sportu, ale w 1978 nastąpił przełom. Przejęcie przez Berniego Ecclestone’a stanowiska prezydenta jednej z ważniejszych instytucji dla organizacji wyścigów, rozpoczęło drogę do ich prawdziwej świetności.

ESPN Classic opowie w kwietniu historię rajdowca, menadżera i prezydenta Formula One Management.Zapytany o to, czym zajmuje się na co dzień, Ecclestone odpowiada: ”Biegam, zarządzam Formułą 1 na całym świecie. Chcę pomóc jej pozostać tam gdzie powinna być, czyli na szczycie rynku.”

Bernie doskonale rozumie, jak wyglądają wyścigi samochodowe od kuchni. Swoją przygodę z rajdami rozpoczął w wieku 16 lat, od udziałów w zawodach Formuły 3. Przerażony częstymi wypadkami przerwał karierę rajdowca, ale jak dotąd nie zdołał rozstać się ze sportami motorowymi.

Odkąd w 1957 został menadżerem Stuarta Lewisa-Evansa, kierowcy Formuły 1,  stale piął się w górę w hierarchii wyścigowego świata – najpierw był właścicielem zespołu, potem przewodniczącym FOCA – jednej z organizacji zajmującej się Formułą 1. Właśnie na tym stanowisku doprowadził do wielkiego przetasowania w finansach wyścigów, zdobywając prawo do zarządzania transmisjami telewizyjnymi.

Przeszło osiemdziesięcioletni Ecclestone jest postacią kontrowersyjną. Wielu zarzuca mu nadmierną komercjalizację Formuły 1, ale jedno jest pewne – to właśnie dzięki niemu przychody zespołów, wysokość nagród i popularność tych wyścigów tak szybko wzrosły.

 

Zapraszamy do oglądania programu „Formuła Ecclestone’a” 19 kwietnia o 23:00 na antenie ESPN Classic

Największe emocje, najważniejsze wydarzenia – to musi być ESPN Classic!


Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

Shi events

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl