GPS i detektywi


GPS i detektywi
2011-02-14
Jeśli chcesz być detektywem lepszym od Sherlocka Holmesa, wystarczy, że skorzystasz z pomocy najnowszej technologii. Nic tak nie pomoże w śledztwie, jak lokalizator GPS.

Dyskretna inwigilacja to prawdziwa sztuka. Aby zostać w niej mistrzem, trzeba być wyjątkowo wytrwałym, sprytnym i bystrym…albo umieć korzystać z pomocy najnowszych technologii. Nawigacja GPS – bo to o niej mowa – przydaje się nie tylko do wyszukania trasy podczas podróży samochodem, ale także do zastosowań detektywistycznych.

Jak to działa? Sposób jest niezwykle prosty – niewielkie urządzenie w dyskretnej obudowie wystarczy umieścić w pojeździe lub przy osobie, którą chcemy inwigilować (nie jest potrzebna żadna instalacja). Na rynku można znaleźć wiele nadajników GPS, które nadają się do tego celu wprost idealnie – mają solidną, wodo- i wstrząsoodporną obudowę oraz baterię działającą nawet do 3 lat!
Włączone urządzenie będzie przesyłać informację o położeniu. Możemy ją odczytać w każdej chwili: wystarczy zalogować się na platformie internetowej i już widoczne jest położenie obiektu, prędkość jego poruszania się i wiele innych informacji. Niektóre, bardziej zaawansowane urządzenia mają ponadto funkcję podsłuchu prowadzonych w aucie rozmów.

Bardzo przydają się funkcje alarmów. Dzięki nim nie trzeba prowadzić nieustannego podglądu – gdy będzie miało miejsce interesujące nas wydarzenie, urządzenie wyśle powiadomienie (SMSowe, mailowe lub za pośrednictwem platformy). System ustawiania alarmów jest bardzo elastyczny – wybierając dni, godziny, miejsce, rodzaj wydarzenia, które ma spowodować alarm, można dopasować go do niemal każdej sytuacji. Inwigilowana osoba znalazła się w określonym miejscu po godzinie 18 wieczorem? Samochód ruszył z miejsca? Natychmiast dostaniemy wiadomość alarmową.
GPS, jak widać, jest bardziej wytrzymały i skrupulatny niż niejeden detektyw. Nie zniechęca się kiepską pogodą (tu trzeba zwrócić uwagę na wodoodporność obudowy), ani koniecznością długiego czekania. Takiego pomocnika warto mieć po swojej stronie!


Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

Kat_Rikaline

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl