HR i IT – związek z przyszłością
Nasi małżonkowie dorastali osobno. HR jako najmłodszy syn Zarządzania i Biznesu zawsze miał pod górkę. Starsze rodzeństwo: Finanse, Sprzedaż, Logistyka miały łatwiej. Państwo Biznes, rodzice HR, nigdy nie ukrywali, że HR pojawił się przypadkiem – ot, wakacyjna wpadka.
Dziecko, jak to dziecko, zawsze będzie kochane, ale majątku to raczej  nie odziedziczy. Owszem, dostanie jakieś kieszonkowe. Owszem, zostanie  pochwalone za kolejne osiągnięcia i dobre oceny. Czasem nawet  zorganizuje się dla latorośli publiczny występ przy okazji świątecznego  spotkania. Potem brawa, uściski ręki… nasz HR, moja krew.
 Ale na  cotygodniowe narady rodzinne zapraszany nie był, bo za młody… Zresztą  co on tam ma do powiedzenia na temat rodziny Biznesu… HR długo musiał  przekonywać rodziców do tego, że potrafi jednak wnieść coś  interesującego. Tak naprawdę zauważali go jedynie dzięki niepowodzeniom  pozostałych członków rodziny. Wówczas HR potrafił powiedzieć, dlaczego  im się nie udało i podsuwał pomysły, które mogły poprawić ich  skuteczność działania. Można powiedzieć, że w dużej mierze to porażki  braci pomogły HR w zbudowaniu sobie jako takiej pozycji. Nadal był  młodszym synem, nadal jeszcze nie był zapraszany na narady, ale już  czasem pytany o zdanie. Czasem nawet zapraszany do wspólnych projektów  ze starszym rodzeństwem.
Czytaj całość artykułu tutaj: http://www.erp-view.pl/rozwiazania_hr/hr_i_it_zwiazek_z_przyszloscia.html
| Nadesłał:
            openmediagroup | 
 
	      		      






