Mikołajki i święta. Sprawdź, jak drobne decyzje mogą zmniejszyć ilość odpadów
Okres Mikołajek i Bożego Narodzenia to czas radości, spotkań i prezentów. Niestety, to także moment gwałtownego wzrostu wytwarzanych odpadów. Czy można cieszyć się magią świąt, nie dokładając kolejnych worków do śmietnika?
Grudniowe szaleństwo zakupowe ma swoje odzwierciedlenie w statystykach. W okresie bożonarodzeniowym liczba wyrzucanych śmieci rośnie średnio o ok. 20 proc. Według Stowarzyszenia „Polski Recykling" tylko w samym grudniu Polacy generują około 180 tysięcy ton odpadów (60 proc. więcej niż wynosi miesięczna średnia), z czego 15-20 proc. stanowią pozostałości opakowań z tworzyw sztucznych. To właśnie efekt masowych zakupów prezentów i produktów spożywczych.
- Święta nie muszą oznaczać rosnącej góry odpadów. Każdy z nas, planując zakupy z rozwagą i wybierając produkty z mniejszą ilością opakowań, może sprawić, że po świętach domowy kosz nie będzie pękał w szwach. Minimalizowanie liczby jednorazowych opakowań, np. poprzez wybieranie produktów na wagę lub pakowanych w papier czy rezygnacja z plastikowych gadżetów na rzecz bardziej trwałych przedmiotów to drobne decyzje, które przyczyniają się do realnej redukcji odpadów - mówi Lisa Scoccimarro, liderka Akademii Ekologicznej Amest Otwock.
Nie marnujmy jedzenia w okresie świąt
Suto zastawiony stół to świąteczna tradycja, ale często prowadzi do marnowania żywności i zasobów, takich jak woda, energia czy paliwo. Przykładowo dla wyprodukowania 1 kg wołowiny potrzeba aż około 15 tys. litrów wody (dane z Water Footprint Calculator). By temu zapobiec, wystarczy dobrze zaplanować zakupy i menu, przygotować tylko potrzebne ilości i podzielić się gotowaniem z bliskimi. Nadwyżki jedzenia można przekazać rodzinie, sąsiadom lub do jadłodzielni (specjalnych lodówek, w których można zostawić nadmiar żywności dla potrzebujących). Proste decyzje pomagają ograniczyć straty i sprawiają, że świąteczny stół nie kończy się pełnymi koszami odpadów.
Przemyślane prezenty
Pogoń za idealnym prezentem często kończy się nietrafionym upominkiem i nadmiarem odpadów po pakowaniu. Tanie drobiazgi, plastikowe gadżety i sezonowa odzież fast fashion to artykuły, które szybko tracą na wartości i rzadko są używane dłużej niż jeden sezon. Ich krótki cykl życia przekłada się na większą ilość odpadów i obciążenie dla środowiska. Zamiast kupować pod wpływem chwili, lepiej wybrać coś potrzebnego i trwałego. Sprawdzają się bilety na wydarzenie, wspólny wyjazd, rękodzieło lub rzeczy z drugiego obiegu. Równie ważne, jak sam prezent, jest jego opakowanie - szary papier, materiałowa torba mogą zastąpić kolorową folię i ozdoby z plastiku. To prosty sposób, by uniknąć zbędnych śmieci.
Święta z troską o przyszłość
Bożonarodzeniowe tradycje mogą iść w parze z dbałością o środowisko - potrzebna jest tylko odrobina chęci i planowania. Niezależnie od tego, czy obchodzimy Mikołajki czy wyprawiamy dużą rodzinną Wigilię, pamiętajmy o zasadzie mniej znaczy więcej.
- Ograniczenie zbędnych zakupów to mniej odpadów i więcej oszczędności. Lepiej zaplanowane posiłki to mniej zmarnowanej żywności. Starannie dobrane prezenty to mniej rzeczy, które skończą na dnie szafy i więcej radości. Po świętach zostaną nam wtedy przede wszystkim piękne wspomnienia, a nie przepełniony kubeł na śmieci. Przy odrobinie wysiłku możemy sprawić, że czas świąteczny będzie nie tylko szczęśliwy dla nas, ale i łaskawszy dla planety - podsumowuje Lisa Scoccimarro
Nadesłał:
p.artymowski@cecpolska.pl
|




