Nauka sztuk walki z dzieckiem


Nauka sztuk walki z dzieckiem
2011-08-24
Hasło „sztuki walki” wzbudza emocje. Pierwsze skojarzenia - agresja, przemoc, zawadiactwo. Nadszedł czas na obalenie tych stereotypów, między innymi dzięki Treningom Rodzinnym. Za sprawą wspólnej nauki sztuk walki możemy nie tylko rozwinąć się fizycznie i duchowo, lecz także nawiązać świetny kontakt ze swoim dzieckiem.  

Wybierz wartości

Wedle obiegowej opinii sztuki walki uczą agresji i siłowego rozwiązywania problemów. Dlatego szukając trenera, warto dowiedzieć się, jakie poglądy wyznaje i zweryfikować je z własnymi wartościami. To szczególnie ważne w przypadku wychowywania młodego człowieka, który jest mniej odporny psychicznie od rodziców na wszelkie indoktrynacje. Ilu trenerów, tyle sposobów nauki sztuk walki, a także indywidualnych podejść do tematu. Sam system to o wiele za mało. Naukę np. sistiemy trzeba łączyć z szacunkiem do człowieka, mającym korzenie w religii chrześcijańskiej czy też w zwyczajnym etycznym nastawieniu do drugiej osoby – mówi Marek Talarek, instruktor z Pszczyńskiej Akademii Sztuk Walki [www.pasw.waw.pl].  Znajdując odpowiedniego trenera, możemy zarówno sami rozwinąć się duchowo, jak i przemycić pozytywne poglądy do kształtującego się systemu wartości naszego dziecka.

Popraw kondycję

Nie da się ukryć, że współcześnie coraz więcej czasu spędzamy przed komputerami. W pracy czy w domu nie możemy się oderwać od monitora. Mamy słabszy kontakt z rodziną, spada nasza kondycja fizyczna. Pogarszający się wzrok oraz otyłość – to problemy, które dotykają coraz większej liczby zarówno dorosłych, jak i dzieci. Przeraża nas myśl o treningu na siłowni czy regularnym bieganiu. Młodzież w szkole ma za mało godzin wf-u. Rodzinny Trening to wysiłek fizyczny, nauka techniki walki pomieszana ze świetną zabawą. Tutaj nie skupiamy się na traceniu kalorii. Praktykujemy, ćwiczymy, a tłuszcz spala się sam. Odpoczywają nasze oczy, ćwiczą mięśnie, poprawia się sprawność – dodaje instruktor z PASW, Marek Talarek [www.pasw.pl].

Zbuduj autorytet

Jak widać wspólny trening na sali pozwala na tworzenie pozytywnych relacji z córką czy synem. W trakcie ćwiczeń nawiązujemy z dzieckiem bezpośredni kontakt, możemy zaobserwować jego pozytywne i negatywne reakcje, być świadkami kształtowania się cech charakteru. Nauka sztuk walki uczy także dyscypliny i pokory, a przecież problem z utrzymaniem w ryzach swojej pociechy ma coraz więcej rodziców. Ponadto z każdym drobnym sukcesem na sali treningowej wzrasta autorytet ojca w oczach dziecka. Rzeczywiste skutki tego procesu są widoczne szczególnie silnie poza salą. To doskonały przykład tego, że godziny spędzone na ćwiczeniach mają swoje pozytywne konsekwencje również w przyszłości. Kontakt nawiązany na treningach może stać się fundamentem naszych bliskich relacji z dzieckiem, budując więzy na całe życie.

P.K.


Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

StartBull

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl