Po 10 lat spłaty zadłużenie rośnie zamiast zmaleć
Po dziesięciu latach spłaty kredytu okazuje się, że dług urósł – z takim problemem spotykają się frankowicze. W tym roku ok. 100 000 kredytów udzielonych we frankach ma 10 rocznicę spłaty.
- Co ciekawe osoby, które wtedy wybrały kredyty w złotych mają o 50 tys. zł zadłużenie niższe. Można powiedzieć, że ta różnica w tej chwili wynosi aż 100 tys. zł. Głównym problemem jest wciąż utrzymujący się bardzo wysoki kurs franka szwajcarskiego, który utrzymuje się na poziomie powyżej 4 zł. Frankowicze nie mogą raczej liczyć na jakąś ustawę, która pozwoliłaby na przewalutowanie kredytu po kursie korzystniejszym od obecnego. Jedyną szansą jest uzyskanie częściowego zwrotu spredów. Trwają prace nad taką ustawą – mówi Jarosław Sadowski, główny Analityk Expander Advisors.
Na pocieszenie można jednak dodać, że jeżeli chodzi o kredyty w CHF z lutego 2007 r., suma zapłaconych dotychczas rat, jest nadal niższa niż w przypadku kredytów w złotych, zaciąganych w tym samym okresie. Biorąc pod uwagę kwotę 220 tys. zł, okres spłaty rozłożony na 30 lat i marżę wynoszącą 1,32%, suma rat wyniesie ok. 132 800 zł. W przypadku kredytu w złotych, (marża 0,9%), kwota zaległości to ok. 140 300 zł. Różnica wynosi więc 7,5 tys. zł. Będzie się ona jednak zmniejszała, gdyż rata kredytu w złotych jest aktualnie niższa o ok. 290 zł..
Jak zauważył analityk korzystna różnica w wysokości zapłaconych dotychczas rat, niestety dotyczy tylko niewielkiej części kredytów w CHF. Na początku 2007 r. kurs franka był jeszcze stosunkowo wysoki (2,41 zł – 1 lutego 2007 r.). Im jest on wyższy, niższe jest zadłużenie wyrażone w CHF. W kolejnych miesiącach można było zaobserwować spadek kursu i już niedługo dziesiątą rocznicę spłaty będą obchodzili kredytobiorcy, których suma rat jest wyższa niż w przypadku kredytów w złotych.
Nadesłał:
Serwis_Newsrm.tv
|