Polska weterynaria na fali wzrostu: inwestycje, specjalizacje i kluczowe wyzwania
*
Weterynaria w Polsce rośnie w siłę, wkraczając w fazę dalszego rozwoju. Z badania Siemens Financial Services w Polsce pt. „Kierunki rozwoju branży weterynaryjnej” wynika, że konsolidacja rynku i powstawanie sieci gabinetów są obecnie uznawane za kluczowy trend. Choć jeszcze dwa lata temu nie był on wymieniany przez lekarzy weterynarii, dziś już 35 proc. z nich uważa go za główny kierunek rozwoju. Wśród najważniejszych zmian w nadchodzących latach ankietowani wskazują także na konsekwentnie rosnącą liczbę zwierząt domowych (26 proc.) oraz coraz większą świadomość ich opiekunów (22 proc.). To napędza inwestycje w specjalizację, profesjonalizację usług i nowoczesne wyposażenie.
Sieci gabinetów i ich specjalizacje
Coraz więcej Polaków decyduje się na posiadanie zwierząt. Zgodnie z danymi Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Karmy dla Zwierząt Domowych (FEDIAF), w Polsce żyje obecnie 8,4 mln psów i 7,5 mln kotów, co daje łącznie niemal 16 milionów potencjalnych pacjentów klinik weterynaryjnych. Od 2020 roku liczba psów w polskich domach zwiększyła się o 1,4 mln[1]. Silny i konsekwentny wzrost sektora weterynaryjnego niesie ze sobą zarówno ogromny potencjał rozwojowy, jak i kluczowe wyzwania. Dotyczą one zapewnienia odpowiedniej infrastruktury gabinetu, nowoczesnego sprzętu i specjalistycznych usług. Ważny jest także dostęp do finansowania i realizacja inwestycji, które pozwolą sprostać potrzebom zdrowotnym pupili i rosnącym oczekiwaniom ich właścicieli.
Już 22 proc. lekarzy weterynarii przewiduje specjalizowanie się gabinetów w jednej dziedzinie, a nie wielu różnych. 13 proc. respondentów wskazało wśród najważniejszych zmian na rozwój nowych usług, takich jak fizjoterapia, dermatologia czy dietetyka zwierząt. Tymczasem poszerzanie oferty o diagnostykę, profilaktykę i chirurgię – jeszcze dwa lata temu wskazywane przez 26 proc. badanych, w drugiej edycji badania straciło na znaczeniu w obliczu innych trendów i uzyskało 6 proc. wskazań.
– Rozwój branży weterynaryjnej może prowadzić do zmiany modelu działalności. Powstaje wyraźny podział na specjalizacje. Dla wielu lecznic oznacza to konieczność inwestycji w nowy sprzęt, technologie i rozwój kompetencji zespołów – mówi Tomasz Szyszka z Siemens Financial Services w Polsce.
Formalności i inwestycje w rozwój największymi wyzwaniami
Wraz z rosnącym potencjałem rynku, lista wyzwań stojących przed polską weterynarią uległa zmianie. O ile jeszcze dwa lata temu właściciele i menedżerowie klinik weterynaryjnych wskazywali utrzymanie płynności finansowej jako jedno z największych wyzwań przed którymi stoją (41 proc. wskazań), dziś priorytety te się przesunęły. Obecnie, głównym obciążeniem jest papierologia i przepisy (24 proc.), w porównaniu do 2 proc. wskazań w poprzedniej edycji badania. Na drugiej pozycji znalazła się konieczność wyposażenia gabinetu w nowy sprzęt (19 proc. wskazań), co sugeruje koncentrację na inwestycjach i rozwoju. Dawniej dominujące zachowanie płynności finansowej oraz podnoszenie kompetencji zespołu zajmują dziś ex aequo trzecią pozycję, z wynikiem po 17 proc. wskazań. Dopełnieniem listy wyzwań są dążenie do poszerzania zakresu działalności o nowe usługi lub asortyment (14 proc.) oraz pozyskanie wykwalifikowanego personelu (12 proc.).
Rosnąca liczba zwierząt domowych, zmieniające się potrzeby ich opiekunów oraz trendy wskazywane przez weterynarzy świadczą, że branża stoi przed szansą dalszego rozwoju. Wymaga to od lekarzy weterynarii nie tylko szerokiej wiedzy i doświadczenia klinicznego, ale również dostępu do finansowania, które pozwoli inwestować w nowoczesny sprzęt, technologie i rozwój kompetencji zespołów.
- Konieczność ciągłego inwestowania w nowoczesną aparaturę, wskazana jako jedno z czołowych wyzwań, wymaga rozwiązań, które minimalizują procedury formalne i oszczędzają czas lekarzy weterynarii. Dlatego stworzyliśmy wygodne w obsłudze, szybkie i bezpieczne finansowanie online – komentuje Tomasz Szyszka. – Nasz cel to maksymalne uproszczenie procesu inwestycyjnego. Dzięki platformie SimplyLoan specjaliści mogą całkowicie przez internet uzyskać pożyczkę od 1 tys. do nawet 1 mln złotych. Umożliwia to elastyczny zakup zarówno zaawansowanych technologii diagnostycznych, jak i mniejszego, niezbędnego wyposażenia - dodaje.
[1] https://innpoland.pl/216767,boom-na-zwierzaki-mamy-juz-16-mln-pupili-i-nie-zalujemy-na-nie-pieniedzy
Nadesłał:
Radosław Pupiec
|






