Przeprowadzki – czas start!
6 lifehacków, które ułatwią Ci przeprowadzkę
Wakacje to moment, w którym wielu z nas decyduje się na…przeprowadzkę! Według badania portalu homebook.pl[1] Polacy najczęściej zmieniają miejsce zamieszkania ze względu na chęć znalezienia lokum o większej powierzchni (27 proc.) oraz z powodu sytuacji rodzinnej (27 proc.). Inne powody to m.in. atrakcyjniejszy wystrój (18 proc.), potrzeba zmiany lokalizacji (16 proc.) oraz zmiana rodzaju mieszkania (np. stare budownictwo na nowe) (13 proc.). Jak sprawić, by proces przeprowadzki przebiegł bezboleśnie? Jak skutecznie i tanio przetransportować swoje rzeczy do nowego mieszkania?
Lifehack #1 Metoda małych kroków
Pierwszy krok to stworzenie planu przeprowadzki. Zaplanujmy etapy pakowania – to zdecydowanie ułatwi cały proces. Nie zostawiajmy wszystkiego na ostatnią chwilę. Spakowanie wszystkich rzeczy jednego wieczoru graniczy z cudem i wprowadza nerwową atmosferę. Nie ze wszystkich przedmiotów korzystamy cały czas. Te, których używamy tylko sezonowo (np. rzeczy związane z naszym hobby, pamiątki, książki czy ubrania sezonowe), możemy spakować w pierwszej kolejności. Pakując się etapami, zyskujemy cenny czas, możemy odpowiednio zabezpieczyć najważniejsze rzeczy przed uszkodzeniem i jednocześnie nie zostawiamy wszystkiego na ostatnie godziny przed przeprowadzką.
Lifehack #2 Segregacja rzeczy
Zabierając się do pakowania, bądźmy bardzo krytyczni względem posiadanych rzeczy. Wyrzućmy te zepsute i oddajmy te, których nie używamy od dłuższego czasu. Każdy z nas ma tego typu przedmioty na dnie szafy. Stare ubrania, sprzęty sportowe, nigdy nieużywane sprzęty AGD czy dawno temu przeczytane książki, których nie chcemy trzymać w domowej bibliotece. Pozbycie się tego typu rzeczy nie tylko zmniejszy nasz bagaż, ale też pomoże szybciej osiągnąć harmonię w nowym miejscu. Zasada jest prosta – jeśli coś nie było używane w ciągu ostatnich dwóch lat, to znaczy, że już się nam nie przyda.
Lifehack #3 Pudełko czy torba?
Do pakowania niezbędne będą odpowiednie…opakowania. Ubrania możemy włożyć w duże torby i walizki, które na pewno mamy w domu. Książki i ciężkie rzeczy lepiej będzie spakować w mniejsze opakowania. Rozkładając przedmioty w kartonach, warto zastosować zasadę od największego do najmniejszego i ułożyć duże przedmioty na dnach pudełek. Dobrym rozwiązaniem będzie też spakowanie pościeli w worki próżniowe – w taki sposób można zaoszczędzić sporo miejsca. Szklane ozdoby oraz przedmioty kuchenne warto odpowiednio zabezpieczyć, np. używając w tym celu folii bąbelkowej, a następnie pakując je w klasyczne kartonowe pudełka. Istnieje trick, który sprawi, że przenoszenie rzeczy stanie się dużo łatwiejsze. Wystarczy wyciąć w kartonach prostokątne otwory na dłonie – po takim zabiegu nawet największe pudełka od razu staną się poręczniejsze. Warto też pomyśleć o odpowiednim oznakowaniu wszystkich kartonów i toreb.
Lifehack #4 Oznaczanie to podstawa
Przy pakowaniu warto pomyśleć o…rozpakowywaniu. Czyli o tym, jak najlepiej przygotować swoje rzeczy do transportu, jednocześnie ułatwiając sobie pierwszą czynność, którą będzie trzeba wykonać w nowym domu. Warto posegregować przedmioty tematycznie – rzeczy z poszczególnych pomieszczeń powinny zostać zapakowane razem. Można oznaczyć je na przykład za pomocą kolorowych naklejek. W taki sposób od razu wiemy, co, gdzie się znajduje. Warto również stworzyć ,,bagaż podręczny’’ – czyli spakować oddzielnie przedmioty pierwszej potrzeby, które przydadzą się w nowym mieszkaniu w pierwszej kolejności. Unikniemy w ten sposób chaotycznego przeglądania wszystkich pudeł i toreb, aby znaleźć najbardziej potrzebne przedmioty.
Lifehack #5 Przeprowadzka na własną rękę
Wszystko spakowane, czas na właściwą przeprowadzkę. Warto przemyśleć, w jaki sposób chcemy przewieźć swoje rzeczy. Jedną z opcji jest wynajęcie firmy przeprowadzkowej. Według danych portalu kb.pl[2] cena wynajęcia zespołu przeprowadzkowego na sześć godzin może sięgać ponad 1000 zł. W związku z tym, wielu z nas wybiera przeprowadzkę na własną rękę, jednak przewóz rzeczy autem osobowym może okazać się problematyczny - zwłaszcza jeśli mamy niewielki samochód a musimy przewieźć np. meble czy inne sprzęty wielkogabarytowe. Według badania SW Research na zlecenie Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów[3] aż 67 proc. Polaków korzysta z opcji wynajmu krótkoterminowego samochodów (Rent a Car), jeśli zaistnieje konieczność przewiezienia rzeczy o dużych gabarytach. Takie rozwiązanie jest doskonałą alternatywą dla firmy przeprowadzkowej. Cena wynajmu auta zależy zarówno od marki/klasy auta i wielkości pojazdu, jak i od liczby dni, na które potrzebujemy samochodu. Proces przeprowadzki warto rozłożyć w czasie, aby spokojnie wszystko przewieźć.
- Wynajęcie auta na czas przeprowadzki staje się według naszych danych coraz popularniejszym rozwiązaniem – mówi Maciej Tórz, Członek Zarządu PZWLP, Prezes Rentis SA. - Firmy oferujące wynajem krótkoterminowy aut (wypożyczalnie samochodów, Rent a Car) mają w swojej ofercie poza samochodami osobowymi, także auta dostawcze, w tym tzw. busy, które świetnie sprawdzają się przy przeprowadzkach i transporcie większej ilości przedmiotów. Do prowadzenia tego typu samochodów wystarcza prawo jazdy kategorii B i można nimi bez problemu przewozić meble czy też duże sprzęty. Wynajem krótkoterminowy cechują proste formalności i jasne zasady związane z wypożyczeniem. Klient pokrywa jedynie cenę najmu oraz uiszcza zwrotną kaucję, a w zamian otrzymuje nowoczesny, bezpieczny, funkcjonalny samochód w młodym wieku lub nierzadko nawet fabrycznie nowy, w pełni przygotowany do użytkowania. Dodatkowo, decydując się na takie rozwiązanie, auto można zazwyczaj odebrać z wypożyczalni już na drugi dzień od złożenia dyspozycji. Wynajem auta dostawczego na kilka dni to przeważnie koszt kilkuset złotych, a więc jest to cena przystępna dla każdego Polaka planującego przeprowadzkę.
Lifehack #6 Formalności
Zmieniając miejsce zamieszkania, często nie chcemy rezygnować ze swojej dotychczasowej umowy Internetu czy telewizji kablowej. Okazuje się, że nie zawsze trzeba szukać nowych usługodawców. W wielu przypadkach może być to kwestia przerejestrowania usługi na nowy adres, a reinstalacja często jest wówczas zawarta w cenie. Dlatego skontaktujmy się z infolinią, aby dowiedzieć się, czy tego typu usługa może zostać przeniesiona pod nowy adres. Nowy adres zamieszkania warto od razu podać także we wszystkich instytucjach finansowych czy urzędach (urząd skarbowy, urząd pocztowy, ZUS, bank oraz firma ubezpieczeniowa).
Przeprowadzki bywają stresujące, ale jeśli odpowiednio je zaplanujemy, okaże się, że cały proces jest dużo mniej skomplikowany, niż mogłoby się wydawać. Zastosowanie odpowiednich lifehacków i podział całego procesu na etapy może mieć zbawienny efekt.
[1] https://biuroprasowe.homebook.pl/101125-raport-przeprowadzki-z-jaka-czestotliwoscia-i-dlaczego-zmieniamy-miejsce-zamieszkania
[2] https://kb.pl/porady/przeprowadzki-cennik-uslug-przeprowadzkowych-w-roznych-miastach-w-polsce/
[3] Badanie zrealizowane przez SW Research w dniach 18-24 maja, na reprezentacyjnej grupie Polaków posiadających prawo jazdy.
Nadesłał:
Malgorzata Urbas
|