Royal Tulip Sand – nowe oblicze kołobrzeskiego hotelu
Royal Tulip Sand to nowo otwarty hotel nadmorski z największymi pokojami w Kołobrzegu. Ten 5-gwiazdkowy obiekt został oddany do użytku w czerwcu 2021 roku
Zdjęcia: https://wetransfer.com/downloads/7607c0ec6e4209b160e62f84596ac63320210823092115/3350bfe49384d4c4c2e9dd99aa38bc8120210823092133/148262
Royal Tulip Sand to nowo otwarty hotel nadmorski z największymi pokojami w Kołobrzegu. Ten 5-gwiazdkowy obiekt został oddany do użytku w czerwcu 2021 roku. Wcześniej w jego miejscu działał Hotel Sand, jednak grupa Zdrojowa Invest & Hotels zdecydowała się na rebranding i włączenie hotelu do francuskiej sieci Louvre Hotels Group, podnosząc jednocześnie jego standard o jedną gwiazdkę. Za projekt wnętrz odpowiadała wrocławska pracownia architektoniczna MIXD, a ich wyposażeniem zajęła się grupa Trust Us z Warszawy.
Ten komfortowy resort powstał z myślą o wielbicielach wypoczynku nad polskim morzem, ceniących elegancję, wysoką jakość, przyjemne doznania i wygodę. Głównym założeniem Zdrojowej było stworzenie miejsca wyjątkowego, ale odpowiadającego potrzebom różnych grup gości – Polaków, cudzoziemców, seniorów, rodzin z dziećmi czy zwolenników bleisure. Pogodzenie potrzeb tak różnych grup było więc sporym wyzwaniem.
Ważny był tu komfort, funkcjonalność, harmonijny, stonowany design wnętrz, który raczej ogranicza ilość wpływających bodźców niż czyni ją wyższą niż ta, z którą spotykamy się na co dzień. Spokojne kolory, oparte na naturalnej palecie i brak ostrych kontrastów w połączeniu ze szlachetnymi, naturalnymi materiałami oraz miłymi w dotyku powierzchniami sprzyja relaksującej, sensorycznej równowadze. Wnętrza hotelu są oczywiście mocno zanurzone w nadmorskim krajobrazie, kolorach, klimacie, ale projektanci zadbali o to, by nie były to skojarzenia zbyt oczywiste i banalne.
Marynistyczne inspiracje przewijają się w różnych elementach hotelowego wnętrza, są one niezmiennie powściągliwe i stylowe – mówi Piotr Kalinowski, CEO i dyrektor artystyczny MIXD. Mamy poduszki w pasy, ale nie są to typowe marynarskie akcenty, a znacznie bardziej wyrafinowany wzór, łączący turkus, biel i odrobinę czerwieni. Drewniane blaty stołów zostały wypiaskowane, aby wydobyć ich naturalne piękno i unikalny charakter. Są niczym driftwood wyrzucony przez morskie fale na plażę. Lampy w pokojach, lobby i barze również odwołują się do nadmorskiej okolicy. Jedne przypominają plażowe parasole, inne - lampy używane na kutrach i w portach. Warto tu zaznaczyć, że wiele elementów wyposażenia Royal Tulip Sand zostało indywidualnie zaprojektowanych przez studio MIXD na potrzeby tego obiektu i wykonanych w pojedynczych egzemplarzach przez naszego wykonawcę – to standard w pięciogwiazdkowych hotelach – dodaje.
Za wykonanie wszystkich elementów wystroju wnętrz oraz ich wyposażenie odpowiedzialna była warszawska grupa Trust Us.
Był to bardzo ciekawy i wymagający projekt – mówi Daniel Ochońko, prezes zarządu Trust Us sp. z o.o. Byliśmy odpowiedzialni za całościowe wyposażenie hotelu w meble, produkcję zabudowy meblowej oraz dekoracji okiennych. Realizacja obejmowała ponad 100 pokoi oraz wszystkie przestrzenie ogólne - recepcję, strefę spa, bar i hotelową restaurację. Projekt wykończenia wnętrz był o tyle nietypowy, że wykorzystaliśmy w nich bardzo różne gatunki drewna m.in. ratan, dębinę, okleiny naturalne oraz metale - mosiądz czy czarną barwioną stal. Każdy z tych materiałów jest obecnie bardzo modny, jednak relatywnie rzadko występują one w takim połączeniu – podsumowuje.
Nadesłał:
mateuf8
|