2021-07-19
Budownictwo bez barier kojarzy się z przysłowiową likwidacją wysokich krawężników i udogodnieniami dla osób niepełnosprawnych w przestrzeni publicznej. Ale przecież dotyczy także sfery mieszkalnej.

Dla osób niepełnosprawnych, słabszych, starszych nawet jeden schodek jest przeszkodą, otwarcie ciężkich drzwi wejściowych może być utrudnieniem, a wyjście na taras bywa niemożliwe. Przygotowanie przestrzeni mieszkalnej tak, aby stała się przyjazna dla wszystkich mieszkańców, niezależnie od ich stopnia sprawności, jest sprawą kluczową, jeśli chcemy zapewnić im poczucie komfortu i niezależności. To także myślenie perspektywiczne – już dziś możemy zadbać o to, by nasze mieszkania czy domy były dostosowane do naszych potrzeb za kilka lub kilkadziesiąt lat.  

Krok pierwszy – komfortowe wejście do domu

Aby drzwi wejściowe stały się bardziej dostępne dla mniej sprawnych użytkowników i wpisywały się w trend budownictwa bez barier, powinny przede wszystkim być zautomatyzowane. Automatyzacja pozwala na zainstalowanie rozwiązań, które ułatwiają wejście osobom mniej sprawnym lub dzieciom oraz umożliwia zdalną kontrolę wejścia do domu. Pierwszym krokiem do tych udogodnień jest jednak instalacja odpowiedniego samoryglującego zamka.

– Samoryglujący zamek, np. GU-Secury Automatic, możemy połączyć z silnikiem (np. A-Öffner lub Öffner Servo), a następnie podłączyć moduł sterujący GU Controller IO i centralę zarządzającą inteligentnym domem, np. TaHoma Premium. Ten system umożliwia automatyczne sterowanie drzwiami, a więc ich odryglowanie, np. bez użycia klucza, także zdalnie. Silnik A-Öffner Servo pozwala na bezwysiłkowe otwieranie drzwi wejściowych – przez lekkie przekręcenie klucza lub poprzez stuknięcie w klamkę. Z kolei w telefonie możemy uruchomić aplikację, dzięki której mamy stały dostęp do informacji na temat tego, czy drzwi wejściowe są otwarte czy zamknięte – wyjaśnia Piotr Kosmowski, Szef Działu Techniki i Rozwoju w G-U Polska.

Aplikacja w telefonie pozwala na znacznie więcej niż tylko na kontrolę stanu drzwi. Jeśli okaże się, że są otwarte, możemy je zdalnie zaryglować. I przeciwnie – gdyby domownicy zapomnieli klucza – możemy zdalnie otworzyć im wejście. To rozwiązanie sprawdza się w przypadku dzieci oraz starszych domowników, którzy mogą mieć problem z użyciem klucza, albo chcemy zabezpieczyć się przed tym, by go nie zgubili. W takiej sytuacji opcją wartą rozważenia jest także biometryczna kontrola dostępu, czyli czytnik linii papilarnych. Skanuje on wybrane punkty z opuszka palca – wystarczy tylko przeciągnąć palec przez specjalną płytkę na skanerze, aby otworzyć drzwi. Decydując się na to rozwiązanie, warto pamiętać o tym, aby skaner zainstalować na odpowiedniej wysokości, tak aby był dostępny dla mniej sprawnych mieszkańców.

Krok drugi – swobodne wyjście na taras

Modne, duże drzwi tarasowe podnoszono-przesuwne (typu HS) dla słabszych mieszkańców mogą być przeszkodą, bo bywają naprawdę ciężkie. I choć są wyposażone w mechanizmy, które ułatwiają otwieranie, możemy pójść o krok dalej i je zautomatyzować. Wówczas każdy domownik, niezależnie od stopnia sprawności, będzie mógł je wygodnie obsłużyć za pomocą pilota i swobodnie wyjść na taras lub do ogrodu. Aby zautomatyzować drzwi tarasowe i móc nimi sterować za pomocą pilota, musimy wyposażyć je w odpowiedni napęd (np. HS Master lub HS ePOWER). Możemy też wykonać kolejny krok i umożliwić ich otwieranie przy użyciu telefonu albo głosu.

– W tym celu napędy muszą być dodatkowo połączone z modułem sterującym GU Controller IO oraz z centralą zarządzającą, np. TaHoma Premium – mówi Piotr Kosmowski z G-U Polska. – W przypadku sterowania głosem ważne jest, aby były kompatybilne z głośnikiem Google Home, który reaguje na komendy głosowe.

Dzięki tym rozwiązaniom osoby niepełnosprawne, czy dzieci mogą bezpiecznie otwierać nawet największe drzwi tarasowe, a opiekunowie kontrolować w aplikacji, czy drzwi zostały otwarte/zamknięte oraz zdalnie otwierać je lub zamykać, wyręczając domowników.

Drzwi tarasowe podnoszono-przesuwne z napędem mogą posiadać także funkcję Push & Go, która zabezpiecza przed przypadkowym zatrzaśnięciem drzwi tarasowych przez użytkownika, który znajduje się na zewnątrz. Zasada jej działania jest następująca: gdy użytkownik lekko pchnie skrzydło drzwi tarasowych, chcąc je za sobą zasunąć, napęd wprawi je w ruch, ale nie domknie do końca, by umożliwić mieszkańcom powrót do środka budynku. Napędy w drzwiach tarasowych posiadają ponadto opcję wykrywania przeszkód (HS Master wyczuwa opór o sile 150 N, HS ePOWER – 67 N). Ta funkcja zabezpiecza przed uszkodzeniem przedmiotów, a przede wszystkim chroni osoby mniej sprawne przechodzące przez drzwi tarasowe, gdy skrzydło zostało już wprowadzone w ruch. Po wyczuciu oporu, napęd cofnie się o 10 cm, w zależności od kierunku ruchu skrzydła.

Również drzwi tarasowe HS bez napędu mogą być bardziej przyjazne dla słabszych użytkowników. Rozwiązaniem, które wspomaga osoby słabsze ruchowo lub z niepełnosprawnościami jest HS LiftUnit – opcja, która aż o 50% redukuje siłę podnoszenia skrzydła, sprawiając, że unosi się ono niemal bez wysiłku ze strony otwierającego. Dzięki temu z łatwością obsłużą je dzieci, seniorzy i mieszkańcy o ograniczonych możliwościach ruchowych.

Krok trzeci – bez progów, bez barier

Nie tylko wysokie krawężniki i schody, ale także „zwykłe” progi dla osób mniej sprawnych ruchowo mogą stanowić prawdziwą barierę. W skrajnych przypadkach może to dla nich oznaczać zamknięcie w domu, bez możliwości samodzielnego wyjścia na zewnątrz, choćby na taras, zwłaszcza jeśli poruszają się na wózku. Na szczęście zlikwidowanie progów – zarówno w drzwiach wejściowych, jak i tarasowych, jest możliwe.

– Rozwiązaniem jest tzw. próg zlicowany z podłogą, który można umieścić w drzwiach wejściowych i tarasowych typu HS (na etapie ich montażu). Nie tworzy on żadnej bariery pomiędzy płaszczyznami podłoża z zewnątrz i z wnętrza mieszkania, umożliwiając bezpieczne i wygodne przejście osobom z niepełnosprawnościami, również tym poruszającym się na wózkach – wyjaśnia Szef Działu Techniki i Rozwoju w G-U Polska.

Próg zlicowany z podłogą, np. GU-Thermostep, nie tworzy kolizyjnych barier, zapewniając bezpieczne i komfortowe przejście osobom starszym, mającym problem z chodzeniem, osobom poruszającym się na wózku inwalidzkim lub małym dzieciom. W przypadku drzwi tarasowych w przejściu znajduje się jedynie prowadnica o wysokości ok. 5 mm, niestanowiąca bariery dla domowników. Nie są oni więc narażeni na upadek w wyniku najechania na wysoki próg lub potknięcia się o niego.

Rozwiązania dla domu bez barier są uniwersalne. Sprawdzą się wszędzie tam, gdzie ważne są bezpieczne przejścia i komfort użytkowników. W domach spokojnej starości, szpitalach, przedszkolach, hotelach i oczywiście we własnych „czterech kątach”.

Nadesłał: Alicja Sidorowicz