Technologia 3D skutecznie ostrzega przed anomaliami pogodowymi
W ciągu ostatnich tygodni na terenie Polski doszło do licznych podtopień i zagrożeń związanych z anomaliami pogodowymi. Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, bardzo aktualne są wyniki badań ekspertów z Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego (OPI PIB).
Naukowcy wykazali, że zastosowanie technologii 3D umożliwia wzbudzenie większego lęku przed niebezpieczeństwem.
Technologia 3D może byś skutecznym sposobem na przekonanie ludzi, iż dane zagrożenie jest realne. Co w konsekwencji prowadzi do częstszego, właściwego reagowania osób zagrożonych na ostrzeżenia. Należy jednak pamiętać, że nie można przesadzić z intensywnością czy liczbą użytych wizualizacji 3D – co pokazało badanie z użyciem Eye Trackera. Może to przeszkodzić w przyswajaniu wiedzy zawartej w alercie ostrzegawczym. Zbyt dużo animacji odciąga uwagę widza od komunikatu i istotnych informacji. Istnieje wtedy większe ryzyko, że właściwy przekaz do niego nie dotrze.
Jest ryzyko, jest zabawa
W życiu podejmujemy różne decyzje – jedne można uznać za bezpieczne, a drugie za ryzykowne. Te drugie są bez wątpienia bardziej przyjemne lub wygodne. Ryzyko jednak wiąże się z konsekwencjami, które mogą być przykre i nieodwracalne. Właśnie myśl o nich, często powstrzymuje ludzi przed nieodpowiedzialnym zachowaniem. Jest to zgodne z podejściem naukowym opartym na oczekiwanych rezultatach podejmowanych działań. Zgodnie z nim, warto wpływać na wyobraźnię osób, chcąc zachęcić je do odpowiedzialnego zachowania. Badacze z Laboratorium Interaktywnych Technologii w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym postanowili zbadać, czy technologia wizualizacji 3D jest pomocna w przekazach, które mają zachęcić ludzi do odpowiedzialnego zachowania. Konkretnie, do nielekceważenia zagrożenia wywołanego anomaliami pogodowymi.
Huragan Florence inspiracją dla badaczy OPI PIB
– Cieszę się, że badacze OPI PIB po raz kolejny zbadali zastosowanie technologii 3D. Tym razem skupili się na komunikatach ostrzegawczych związanych z groźnymi zjawiskami pogodowymi. Inspiracją dla badań naszych naukowców była emisja przez kanał Weather Channel komunikatu, który ostrzegał przed uderzeniem huraganu Florence na Florydzie. Ostrzeżenie wyemitowano 13 września 2018 roku i wykorzystano w nim technologię wizualizacji 3D. Komunikat miał ostrzec osoby, które mieszkają wewnątrz lądu, że uderzenie huraganu może zagrażać również ich życiu – mówi dr inż. Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego.
Na niebezpieczeństwo narażone były osoby, które mieszkały nawet 150 km od brzegu oceanu. Przewidywana siła uderzenia była tak duża, że poziom wód mógł podnieść się do tego stopnia, że ich domostwa mogły zostać całkowicie zalane. Stacja telewizyjna postanowiła „wirtualnie przenieść” pogodynkę z tradycyjnego studia TV na typowe, amerykańskie osiedle. Realizatorzy chcieli pokazać, jak będzie wyglądać sytuacja, jeśli spełni się najgorszy scenariusz i poziom wody wzrośnie do 3 metrów. Nadawca chciał efektywnie wpłynąć na wyobraźnię osób, aby niezwłocznie się ewakuowały, gdy tylko usłyszą właściwy sygnał.
A może stosować alerty RCB w technologii 3D?
Naukowcy OPI PIB stwierdzili, że warto zbadać skuteczność komunikatów 3D w polskich warunkach. Biorąc pod uwagę częstość otrzymywania w ostatnim czasie alertów RCB, analizy ekspertów wydają się bardzo potrzebne. Mamy coraz więcej anomalii pogodowych, więc warto stosować skuteczne formy ostrzegania. Badacze z Laboratorium Interaktywnych Technologii w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym skupili się na komunikatach, które miały na celu przestrzec ludzi przed powodzią. Sprawdzili, czy technologia 3D wzmacnia przekaz, dzięki zastosowaniu realistycznej wizualizacji możliwych zdarzeń. Postawili tezę, że pokazanie konsekwencji silniej zmobilizuje ludzi do właściwego zachowania podczas zagrożenia.
– Istnieją różne techniki wpływania na decyzje i zachowania ludzi. Jedną z nich jest wspomniane wcześniej podejście oparte na oczekiwanych rezultatach podejmowanych działań. To podejście wykorzystuje teoria Protection Motivation Theory, tzw. PMT, która zakłada, że zachowanie człowieka zależy głównie od dwóch procesów – oceny zagrożenia i umiejętności radzenia sobie z nim. To one decydują o poziomie podjętych działań ochronnych. Uczucie strachu występujące w procesie oceny zagrożenia może mieć dodatkową funkcję motywacyjną. Jednak istotne jest, aby w komunikatach ostrzegawczych podawać również – co, jak i kiedy należy zrobić, aby skutecznie się ochronić. Sam strach w takiej sytuacji może wywołać niepotrzebną panikę – mówi dr Cezary Biele, kierownik Laboratorium Interaktywnych Technologii w OPI PIB.
Naukowcy OPI PIB byli ciekawi, czy motywacja może wzrosnąć, jeśli do opowieści o możliwych zagrożeniach powodzią włączą wizualizację w technologii 3D? Przede wszystkim chcieli sprawdzić, czy dany komunikat 3D zwiększa gotowość ludzi do działania oraz czy nie osłabia zdolności odbiorców do zapamiętania właściwych czynności ochronnych. W tym celu naukowcy OPI PIB przeprowadzili badanie wśród trzech grup eksperymentalnych – oglądających trzy różne wersje komunikatu ostrzegawczego. Czwarta grupa – kontrolna nie oglądała żadnego komunikatu i służyła do porównań. W pierwszym wariancie wykorzystali technikę 3D do wizualizacji skutków powodzi (grupa 3D). Pozostałe dwie wersje stanowiły treści z tłem statycznym – widoczna prezenterka – pogodynka na tle standardowego osiedla domków jednorodzinnych, (grupa statyczne tło) i białym – widoczna jedynie prezenterka, (grupa białe tło). Sam komunikat realizowano we współpracy z Ochotniczą Strażą Pożarną w Dziergowicach. To miejscowość położona na południowym krańcu Polski, gdzie często dochodzi do wylewania rzeki Odry. Eksperci OPI PIB współpracowali więc z osobami, które wielokrotnie miały do czynienia z niebezpieczeństwem związanym z anomaliami pogodowymi i były one także odpowiedzialne za pomoc ludziom, którzy byli dotknięci skutkami podtopienia i powodzi. W badaniu wzięły udział osoby, które zamieszkiwały na terenach, gdzie doszło do powodzi w ciągu ostatnich dwóch lat.
Forma komunikatu wpływa na podejmowanie działań ochronnych
– Badanie wykazało, że poziom motywacji do podejmowania działań ochronnych jest zależny od różnych form komunikatów ostrzegawczych. Nie można, jednak powiedzieć, że wzrasta on wraz z intensywnością efektów wizualnych. Grupa 3D była co prawda bardziej zmotywowana do podjęcia właściwych działań niż kontrolna, która nie oglądała żadnego komunikatu, ale nie różniła się znacząco od innych grup. Z kolei osoby, które oglądały komunikat na białym tle, były bardziej zmotywowane do działania niż grupa ze statycznym tłem i kontrolna. Co ciekawe, jedyną grupą, która oglądała komunikat ostrzegawczy i nie doświadczyła wzrostu motywacji do podjęcia działań ochronnych była grupa ze statycznym tłem. Szacuje się, że jest to obecnie format najczęściej wykorzystywany w telewizji – mówi dr Grzegorz Banerski, adiunkt w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym.
Badanie wykazało także, iż grupa 3D deklarowała znacznie wyższy poziom strachu przed skutkami powodzi – w porównaniu do grupy statyczne tło i kontrolnej. Nie wykryto natomiast różnicy w stosunku do osób, które oglądały komunikat na białym tle. Warto także dodać, że choć wynik w grupie 3D był nominalnie wyższy – 3,67 na skali od 1 do 5, to dobrze świadczy on o komunikacie 3D. Nie wywoływał on paniki, a jedynie lekko zwiększył strach. Ludzie nie byli na tyle przerażeni, aby potem nie móc zapamiętać informacji ostrzegawczych. Choć ostateczny poziom motywacji do podjęcia działań ochronnych w przypadku grup 3D i białe tło nie różni się istotnie, to analiza różnic w poziomie strachu w grupach eksperymentalnych sugeruje, iż procesy odpowiedzialne za chęć podjęcia działań ochronnych mogą być odmienne. Strach istotnie wpływał na motywację do podjęcia działań ochronnych tylko w grupie 3D. Z kolei poziom wiedzy po obejrzeniu komunikatu bezpośrednio wpływał na motywację do podjęcia tych działań w grupach białe i statyczne tło. Otrzymane wyniki rozwiały także obawy naukowców OPI PIB związane z wykorzystaniem animacji. Przeciętnie ludzie potrafili wymienić spontanicznie po obejrzeniu komunikatu 3D od 6 do 7 wskazówek. Podobny wynik uzyskano w pozostałych grupach, które oglądały komunikat ostrzegawczy. Może się wydawać, że to niezbyt dużo, biorąc pod uwagę, że w komunikacie wymieniono 22 zalecenia, które należy wykonać w czasie zagrożenia. Jednak wiedza, osób które mieszkają na terenach zagrożonych powodzią była wcześniej praktycznie zerowa.
Badanie z użyciem Eye Trackera
Eksperci OPI PIB zbadali również, jak ludzie zapamiętują informację z komunikatu ostrzegawczego. W tym celu wykonali eksperyment przy użyciu Eye Trackera – aparatury do śledzenia ruchu gałek ocznych. Świadome przetwarzanie bodźca wiąże się ze skoncentrowaniem na nim wzroku, czyli dłuższym czasem fiksacji. Dłuższe czasy fiksacji na aktorce oznaczały, że to na niej skupiona była uwaga. Aktorka w komunikacie była bezpośrednim źródłem informacji. Wykazano, że w przypadku komunikatu 3D krócej koncentrowano się na aktorce. Natomiast biorąc pod uwagę liczbę fiksacji, sytuacja wyglądała odwrotnie. Odbiorcy komunikatów 3D częściej krążyli wzrokiem po ekranie, czyli przerzucali swoją uwagę. Zatem można wyciągnąć wniosek, że wizualizacja 3D bardziej odciąga uwagę od kluczowych elementów komunikatu. Jednak brak różnic, co do ilości zapamiętanej wiedzy pomiędzy grupą białe tło i 3D, nie pozwala na stwierdzenie, że w tym konkretnym przypadku zaawansowana grafika istotnie wpłynęła na proces uczenia się.
Nadesłał:
OPIPIB
|