Wiosenne majsterkowanie
Wiosna to idealny czas na projekty typu „zrób to sam”. Słoneczna pogoda sprzyja kreatywności, a samodzielne wykonanie prac remontowych jest skutecznym sposobem na zaspokojenie wszechobecnej potrzeby zmiany. Dobry pomysł to jednak połowa sukcesu. Równie istotny jest dobór właściwych materiałów.
Przy pracach wykończeniowych i dekoracyjnych doskonale sprawdzi się klej T-REX hybrydowy, który jest powszechnie używany do klejenia rozet, paneli ściennych, listew podłogowych czy osłon krawędzi schodów. Klej montażowy T-REX możemy również wykorzystać w przypadku awaryjnego klejenia materiałów dekarskich, obluzowanych dachówek i rynien. Do jego podstawowych zalet należą m.in. trwała elastyczność, ekstremalnie wysoka siła spojenia początkowego, odporność na skrajne warunki atmosferyczne, wodoodporność i wodoszczelność. W ofercie Soudal dostępne są również: T-REX supermocny (z pomocą którego zamocujemy nawet bardzo ciężkie przedmioty bez konieczności wiercenia i kołkowania), T-REX bezbarwny (który nie zawiera szkodliwych substancji chemicznych i zalecany jest w szczególności do prac wykończeniowych w pokoju dziecka) oraz T-REX błyskawiczny (który trzyma już po 1 sekundzie od dociśnięcia).
Jeżeli przymierzamy się do renowacji drewnianych mebli ogrodowych lub altany, to warto zaopatrzyć się w klej do drewna 66A firmy Soudal. Klej ten tworzy bardzo wytrzymałą spoinę, która jest niewrażliwa na działanie wilgoci oraz szeroki zakres temperatur (od -30°C do +100°C). Charakteryzuje się on ponadto perfekcyjną przyczepnością m.in. do drewna, betonu, cegły, kamienia i metali. Ponieważ spienia się podczas utwardzania i wypełnia ubytki w podłożu – celująco zdaje egzamin podczas klejenia niedokładnie spasowanych elementów.
Produkty marki Soudal z powodzeniem możemy także wykorzystać przy realizacji projektów typu „zrób to sam” z dziedzin odległych od budownictwa. Świetnym tego przykładem są kreacje Krystyny Żuberek, właścicielki pracowni krawieckiej Agencja Ochrony Mody. „W latach 90-tych produkowałam odzież na potrzeby reklamy. Miałam kiedyś jedną noc na uszycie kostiumów dla aktorów, którzy parodiowali zespół Abba. O ile kostiumy da się uszyć w jedną noc, o tyle sprowadzenie butów na ogromnych koturnach to już był problem nie do rozwiązania. W związku z tym postanowiłam wykorzystać zwykłe tenisówki, do których przybiłam gwoździami klocki, a te klocki obudowałam pianką poliuretanową Soudal. Piankę okleiłam plastikową podkładką śniadaniową, koło północy pianka wyschła i w ten sposób powstały genialne koturny” – mówi pani Krystyna, wyjaśniając przy okazji, co jej zdaniem stanowi klucz do sukcesu w przedsięwzięciach DIY. – „Kiedy mogę zrobić coś po swojemu, to, co pozornie jest trudne, nagle okazuje się łatwe. Z pewnością wiele prac remontowych możemy wykonać na własną rękę. Trzeba się tylko odważyć”.
Nadesłał:
BestBrands
|