Zmiana klimatu dzieje się na naszych oczach
Tegoroczne lato obfituje w nagłe i niebezpieczne zdarzenia pogodowe. W Europie są to wyjątkowo intensywne opady deszczu i burze, nawałnice, powodzie, a nawet tornada, w Ameryce Północnej – m.in. rekordowe temperatury, które zmuszają ludzi do pozostania w domach i stanowią zagrożenie dla życia.
To aspekty, które wskazują, iż zmiana klimatu to olbrzymie wyzwanie, które wymaga pilnego działania. „Powstrzymanie wywołanej działalnością człowieka zmiany klimatu jest najważniejszym zadaniem, jakie stoi przed obecnym pokoleniem. Jeśli się z niego nie wywiążemy – nasze dzieci i wnuki będą miały znacznie gorsze życie niż my, bo skutki sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, wpłyną na każdy element ludzkiej egzystencji” – komentuje prof. Zbigniew Karaczun z SGGW.
Polacy nie dostrzegają zagrożenia
Choć także i w Polsce coraz częściej doświadczamy negatywnych skutków drastycznych zmian pogodowych, to jednocześnie wydaje się, że nie przywiązujemy wystarczająco dużej wagi do tematu zmiany klimatu. Pokazały to wyniki badania „Zmiana klimatu a produkcja żywności – badanie świadomości mieszkańców Polski” przeprowadzonego przez Upfield w czerwcu 2021 roku[1]. Tylko 16% mieszkańców Polski uznało w nich zmianę klimatu za największe wyzwanie środowiskowe, przed którym stoimy.
„Mieszkańcy Polski uznają za najważniejsze te problemy, które ich bezpośrednio dotyczą – problem plastiku, smogu i odpadów. Inne problemy – które są groźniejsze – dostrzegają głównie osoby o wysokiej świadomości ekologicznej i wyższym wykształceniu. Dlatego tak ważną rolę odgrywa edukacja. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, iż zmiana klimatu to olbrzymie zagrożenie dla nas wszystkich” – mówi prof. Zbigniew Karaczun.
Działania „na szerszą skalę”
Za aspekty funkcjonowania człowieka w świecie, które w największym stopniu przyczyniają się do postępowania zmiany klimatu, mieszkańcy Polski uznają – wycinanie lasów (wylesianie) (73%), spalanie paliw kopalnych w procesie wytwarzania energii (60%) i gospodarkę odpadami (46%). Natomiast tylko 21% respondentów wskazało na hodowlę zwierząt jako jeden z kluczowych czynników, które oddziałują negatywnie na środowisko[2].
„Wycinanie lasów jest istotne, ale z punktu widzenia ochrony klimatu nie ma aż tak wielkiego wpływu – największe magazyny węgla to ocean i gleba. Więc istotniejsze jest zachowanie żywotnych gleb i zwiększanie w nich zawartości próchnicy (węgla organicznego) od ochrony lasów (bo las także emituje CO2 w procesie oddychania). Podstawowe znaczenie ma zmiana sposobu pozyskiwania energii – z surowców nieodnawialnych na źródła odnawialne. Dotyczy to energii elektrycznej, ciepła, paliw transportowych, paliw używanych w przemyśle. Jednak bardzo ważne są także działania w rolnictwie, bo jest ono znaczącym źródłem emisji gazów cieplarnianych (N20 i CH4)” – mówi prof. Karaczun.
„W produkcji rolnej kluczowa jest produkcja zwierzęca, bo ona konsumuje najwięcej zasobów (m.in. 70% globalnych zasobów wód słodkich) i ma największy ślad węglowy. Tak więc ograniczenie lub rezygnacja z mięsa w diecie może przyczynić się do zmniejszenia presji wywieranej przez człowieka na klimat i uzyskania neutralności węglowej” – dodaje ekspert.
Każdy z nas musi działać
„Oczywiście powstrzymanie zmiany klimatu wymaga rozwiązań systemowych, ale przeciwdziałać jej może – i powinien – każdy z nas. Dokonując właściwych wyborów konsumenckich, kupując produkty o niższym śladzie węglowym, ograniczając lub rezygnując z jedzenia mięsa i produktów odzwierzęcych, korzystając z roweru lub transportu publicznego zamiast auta, przyczyniamy się wspólnie do ochrony klimatu” – podsumowuje prof. Zbigniew Karaczun.
[1] Badanie "Zmiana klimatu a produkcja żywności - badanie świadomości mieszkańców Polski” przeprowadzone na zlecenie firmy Upfield Polska na reprezentatywnej grupie 1000 mieszkańców Polski w czerwcu 2021 r.
[2] Jw.
Nadesłał:
Anna1
|