Drabina przystawna. 4 zasady bezpiecznego użytkowaniaDrabina to proste, ale niezwykle funkcjonalne u


Drabina przystawna. 4 zasady bezpiecznego użytkowaniaDrabina to proste, ale niezwykle funkcjonalne u
2020-08-31
Drabina to proste, ale niezwykle funkcjonalne urządzenie do pokonywania wysokości. Wykorzystywana jest zarówno przez profesjonalistów w warsztatach, magazynach czy zakładach przemysłowych, jak i użytkowników indywidualnych, służąc im do prac na wysokości w mieszkaniach, domach i ogrodach. Aby praca z ich udziałem była bezpieczna i komfortowa należy dopasować rodzaj i wysokość urządzenia do określonych zadań oraz bezwzględnie stosować się do zasad BHP. Choć wiele z nich jest uniwersalnych, to są też takie, które odnoszą się do wybranych rodzajów drabiny. Poznajcie zasady bezpiecznego użytkowania drabin przystawnych, którym z pomocą przychodzą dodatkowe akcesoria.

Kupno drabiny wcale nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. I to nie za sprawą niewielkiej dostępności urządzeń! To ogromny wybór modeli sprawia, że przyszli użytkownicy nie wiedzą, na jaki się zdecydować. Często na wyrost kupują zaawansowane drabiny wielofunkcyjne lub przegubowe, podczas gdy do wykonywanych przez nich prac w zupełności wystarczyłaby prosta, niedoceniana aluminiowa drabina przystawna. O czym warto pamiętać podczas jej użytkowania?

Zasada 1. Wybierz dobrze podłoże
Drabina przystawna doskonale sprawdza się podczas krótkotrwałych prac w domu lub jego otoczeniu. Może być wykonana z drewna, ale zdecydowanie najwięcej modeli to drabiny aluminiowe. O ile stabilne ustawienie jej wewnątrz pomieszczeń nie stanowi problemu (należy jedynie sprawdzić, czy na podłogę nie wylał się płyn lub nie ma rozsypanego piasku), to już teren wokół domu nie zawsze sprzyja stabilności. Jeśli wykonujemy drobne prace konserwacyjne opierając drabinę o ścianę budynku, możemy napotkać krawężniki, schody lub grząską trawę. To zdecydowanie nie jest podłoże, na którym powinniśmy drabinę ustawić. Co wówczas zrobić? - Z pomocą przychodzą akcesoria, które zwiększają stabilność drabiny, a tym samym nasze bezpieczeństwo. Oferowane są w ramach dodatkowego wyposażenia i są uniwersalne dla drabin danego producenta. Z krawężnikami lub stopniem poradzi sobie przedłużenie podłużnicy (fot. 1) - najlepiej wybrać takie z regulacją wysokości. A z trawnikiem - specjalne szpice do drabin (fot. 2). Są mocowane do dolnych części podłużnic i wbijane w grząskie podłoże, dzięki czemu znacząco zwiększają stabilność ustawienia - radzi Marek Banach, ekspert firmy KRAUSE, producenta drabin dla profesjonalistów oraz użytkowników indywidualnych.

Zasada 2. Pamiętaj o stabilizatorze
Przepisy dotyczące wykorzystania drabin zmieniają się niemal każdego roku, a wszystko po to, by zwiększyć bezpieczeństwo i komfort użytkowników. Dokładnie taki cel przyświecał ustawodawcom, którzy na początku stycznia 2018 r. zmienili przepisy dotyczące drabin przystawnych. - Od tej pory, wszystkie urządzenia dłuższe niż 3 metry muszą być na stałe wyposażone w odpowiedniej szerokości stabilizator (fot. 3a i 3b). Dlatego sprawdzajmy, czy producent wyposażył go w to rozwiązanie. W przeciwnym razie nie tylko nie działamy w zgodzie z przepisami, ale przede wszystkim zwiększamy ryzyko upadku z wysokości - przestrzega ekspert KRAUSE.

Zasada 3. Zadbaj o górne podparcie
To jedna z zasad przewidzianych wyłącznie dla drabin przystawnych - czasem niestety zapominana, a niezwykle ważna w kontekście bezpieczeństwa. Pamiętajmy zatem, że urządzenie w górnej części opieramy tylko o równe, odporne na obciążenia i nośne podłoża, których nieco chropowata powierzchnia nie pozwoli na ześlizgnięcie się podłużnic. W przypadku drabiny przystawnej i prac przy występach dachu lub muru, zwykle opieramy ją o ścianę poniżej. Wówczas, aby zapewnić sobie odpowiedni dostęp i warunki pracy, użytkownik nienaturalnie odchyla się do tyłu. A to błąd! - Grozi nie tylko późniejszymi bólami kręgosłupa, spowodowanymi nieergonomicznym stanowiskiem roboczym, ale przede wszystkim wypadkiem. A istnieje doskonałe rozwiązanie w postaci uchwytu dystansowego (fot. 4), które rozwiąże ten problem i zwiększy komfort prac. Jeśli jest taka możliwość, wybierajmy uchwyty ze wspornikami wysuwanymi teleskopowo, które szybko i dokładnie dopasujemy do głębokości zadaszenia - wyjaśnia Marek Banach.


Zasada 4. Sprawdzaj kąt nachylenia i długość drabiny
Drabina przystawna to najlepszy wybór, gdy chcemy dostać się na dach płaski, dlatego często korzystają z niej fachowcy z branży fotowoltaicznej czy dekarze. Ważne, by jej długość dopasować do wysokości budynku. Co to oznacza? Po pierwsze, musimy sprawdzić, czy odcinek drabiny powyżej punktu podparcia wynosi minimum 1 metr, bo takie są wymagania BHP. A po drugie, czy kąt nachylenia opartej drabiny mieści się w zakresie 65°- 75°. Często bowiem zdarza się, że chcąc zwiększyć zasięg drabiny przystawiamy ją zbyt stromo, narażając się na upadek. - Ale i na to jest rozwiązanie. W przypadku zbyt krótkiej drabiny warto wykorzystać belkę wejścia/zejścia, która zwiększy komfort i bezpieczeństwo poruszania się ponad jej szczytem (fot. 5). W zależności od potrzeb, może być zamocowana po jednej stronie lub do obu podłużnic - podpowiada ekspert.


Przystępują do prac z wykorzystaniem drabiny należy zachować szczególną ostrożność i koncentrację. Poza wymienionymi zasadami warto także pamiętać o uniwersalnych wymaganiach, jakimi są: każdorazowe sprawdzanie stanu technicznego urządzenia, trzech punktach podparcia, nieprzekraczaniu dopuszczalnego obciążenia czy stosowaniu odpowiedniego obuwia i środków ochrony indywidualnej. Tylko tak przygotowani, zapewnimy sobie komfort prac i szczęśliwe ich zakończenie.


Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

KRAUSE Sp. z o.o.
http://www.krause-systems.pl/

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl