Komercjalizacja Święta Niepodległości i latające lodówki
W ostatnim kwartale każdego roku jesteśmy świadkami uruchamiania wielkiej machiny marketingowej. Inteligencja owej machiny zakłada dowiezienie nas na saniach Świętego Mikołaja pod samą choinkę z portfelami chudszymi o kilka tysięcy złotych.
...zaraz zaraz, oczywiście z uśmiechem na ustach i przekonaniem, że na pewnych rzeczach przecież nie należy oszczędzać. Już w listopadzie choinkowe lampki z centrów handlowych agresywnie wtargną w przestrzeń miejską, a następnie do naszych kieszeni, podświadomości i podświadomości naszych dzieci.
Początkiem bożonarodzeniowego terroru reklamodawców jest zwykle okres po zakończeniu Święta Odzyskania Niepodległości. O ile 11 listopada jest celebrowany w Polsce z powagą, dostojeństwem i honorem godnym Wszystkich Świętych (chociaż dla nieznających tematu oba nie mają wiele wspólnego), dla marketingowców ważniejszym okazją do świętowania jest 12 listopada. Dzień ten powinien mieć swoją nazwę i być czczony niczym Ajok przez lud Lutoko, ponieważ znaczy od dla marketingowców i handlowców tyle co Start! Kick-off! Wszystkie chwyty dozwolone, zielone światło - sprzedajemy! Atak reklamowy jest porównywalną z agresją godną walk w klatkach. Nieistniejąca rzekomo w Polsce klasa średnia sprawdza zapasy amunicji finansowej, tworzy plany ataku na supermarkety, tankuje pojazdy dostawcze, reogranizuje kolumny rodzinne i rozpoczyna bombardowanie wszystkich dostępnych sprzedawców wszystkiego za każdą cenę.
Jednak w tym roku jeden z podmiotów reklamowo-sprzedażowych potwierdził chęć startu w zawodach odrobinę wcześniej. „11-11-11” jest promocją platformy 337.com związaną z Odrodzeniem Polski. Przy uśpieniu pozostałych reklamodawców oczekujących najbliższych tygodni, Portal w humorystyczny sposób wykorzystał najważniejsze Święto Państwowe w celu przeprowadzenia małej i skutecznej aktywności PRowo-promocyjnej. 337 reklamuje grę DDTank, proponując użytkownikom darmowe uzbrojenie za darmo. Uczestnicy muszą jedynie podzielić się zdjęciem małego DD w piłsudczykowskiej maciejówce kopiując go na swój Facebook’owy Wall. Osoba, która podzieli się załączonym zdjęciem patrioty DD, otrzyma działa, ekwipunek i ubiory, które w normalnym trybie można jedynie kupić w sklepie gry. 337 wkroczył na niezbadane terytorium, proponując obchody święta radości w rewelacyjnej grze przeglądarkowej, w której w tym jedynym dniu bohater ubrany jest w polską maciejówkę z 1918 roku. Wszystko po to, żeby aby jeszcze celniej i za darmo miotać piorunami, gwiazdkami ninja i rzucać starymi lodówkami w spodziewających się wszystkiego przeciwników.