O tym, jak blaszki obaliły monopol
|   | 
„Paczka czeka już w Paczkomacie…” – SMS tej treści zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Po pierwsze, jestem informowana o dostarczeniu przesyłki pod wskazany przeze mnie adres i wiem, że już na mnie czeka.
Po drugie, to ja zdecyduję, kiedy ją odbiorę. I po trzecie, nie będę  musiała czekać w gigantycznej kolejce na odbiór upragnionej przesyłki –  to sprawia, że uśmiech się poszerza. Tak. Każdy, kto choć raz tego  doświadczył, wie, co mam na myśli.
To, że dziś mogę podwójnie cieszyć się z odbioru moich przesyłek, jest  zasługą pasji i determinacji twórców usługi Paczkomaty InPost, którzy  swoją działalność budują w oparciu o nowe technologie oraz innowacje,  dzięki czemu w ciągu kilku lat stali się istotnym graczem na polskim  ryku, a także mogą pochwalić się obecnością na rynkach zagranicznych.  Jak to się stało?
Śledzimy trendy
 Koniec  lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku to w Polsce czas intensywnej  ekspansji międzynarodowych sieci sprzedaży wielkopowierzchniowej, które  w komunikacji ze swoimi klientami stosują druki bezadresowe. Zakładano,  że liczba super- i hipermarketów będzie systematycznie rosnąć. W tym  czasie głównym graczem w kolportażu ulotek była Poczta Polska. Jednak w  1999 roku powstał Integer.pl i zmienił oblicze rynku. 
Czytaj całośc artykułu tutaj: http://www.erp-view.pl/erp/o_tym_jak_blaszki_obalily_monopol.html
| Nadesłał:
            openmediagroup | 
 
	      		      






