Pomarańczarnia i jej historia


Pomarańczarnia i jej historia
2017-04-12
Chcesz poznać historię pomarańczarni?

Pomarańczarnia inaczej nazywana również oranżerią jest budynkiem przeznaczonym do uprawy roślin tropikalnych i ozdobnych. Na przełomie XVII i XIX w. służyły również jako miejsce spotkań z przyjaciółmi i rodziną. Rośliny w nich hodowane najczęściej umieszczane były w ruchomych pojemnikach, tak aby w czasie spotkań można było pozyskać więcej miejsca dla gości. W XIX w. większość z nich było własnością prywatną należącą do zamożnych obywateli. Oprócz funkcji typowo ogrodniczych nierzadko były również miejscami przeznaczonymi na zamieszkanie - mawiają specjaliści z www.greenhouse-service.pl.


Historia pomarańczarni

 W latach XX dzięki nowym rozwiązaniom architektów i panującej modzie prawie wszystkie zostały zburzone, nowych natomiast nie budowano. W ostatnich latach na nowo zyskały sporą liczbę miłośników, głównie ze względu na fakt, iż w bardzo prosty sposób za ich pomocą jesteśmy w stanie wykorzystywać energię słoneczną. Na przestrzeni dziejów z niewielkich przestrzeni ogrodowych tworzone są większe budowle, w których po dzień dzisiejszy uprawiane są różnego typu rośliny cytrusowe.

Pierwsza polska pomarańczarnia

Pierwszą takiego typu szklarnia w Polsce powstała w latach 1786 1788. W okresach chłodnych jej funkcją było przechowywanie roślin, które w lecie zdobiły ulice na terenie  warszawskich Łazienek. Cały budynek stworzony został na planie podkowy. Główna jej część przeznaczona została na ogród zimowy. Co ciekawe cały budynek bez uszczerbku na swoim stanie technicznym jak i wizualnym przetrwał II wojnę światową.

Interesują Cię szklarnie przydomowe?



Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

Daniel Getsiński

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl