Przytulny minimalizm na warszawskim Żoliborzu


Przytulny minimalizm na warszawskim Żoliborzu
2019-09-16
Nazwa Żoliborz pochodzi od francuskiego Joli Bord, co oznacza Piękny Brzeg. Nic dziwnego - to dzielnica, która zdecydowanie wyróżnia się na mapie stolicy. Właśnie tu mieści się przytulny apartament, który udowadnia, że minimalizm ma też przyjazne oblicze.

Mieszkanie na warszawskim Żoliborzu zostało zaprojektowane tak, aby jak najlepiej wykorzystać niewielką przestrzeń, z jednoczesną dbałością o detale i estetykę. W efekcie powstała nowoczesna, prosta przestrzeń, będąca uosobieniem hasła Less is more, jednocześnie niepozbawiona ciepła.

 

Monochromia: i wszystko jasne!

W kuchni i salonie króluje biel. Dzięki temu przestrzeń wydaje się bardziej przestronna. Otwarty plan pozwala maksymalnie wykorzystać niewielki metraż. Zabudowa w kuchni została również utrzymana w bieli, dzięki czemu niemal wtapia się w ścianę. Mocnym akcentem jest tu blat z lastryko. Przytulności dodają drewniana podłoga i dodatki w kolorze nasyconego błękitu.

 

Geometryczne sny

Sypialnia jest kontynuacją całego projektu. Tu również królują proste formy i designerskie dodatki. W roli głównej tapeta z niebieskim, geometrycznym wzorem. Wzrok przykuwa też nowoczesne oświetlenie kontrastujące z eleganckim biurkiem i krzesłem. Podobnie jak w strefie dziennej, tu także nie zabrakło miłych dodatków w postaci szkiców i dekoracyjnych figurek.  

 

Black or white?

Łazienka, podobnie jak pozostała część mieszkania charakteryzuje się oszczędną kolorystyką. Jednak biel występuje tu ramię w ramię z czernią, dzięki czemu wnętrze zyskała odrobinę nonszalancki klimat. Proste, ascetyczne wnętrze stanowi idealne tło dla plakatu Wisła Ryszarda Kai.

 

Minimalizm oswojony

Apartament zawdzięcza swój niepowtarzalny klimat i ciepło starannie dobranym dodatkom, które przełamują surową biel ścian i dodają mu charakteru. Strefa dzienna została wypełniona zielonymi roślinami doniczkowymi w ozdobnych donicach. Na ścianie wyeksponowano książki, które umieszczono na “niewidzialnych” półkach, zawieszonych na różnych wysokościach. Nie zabrakło też sztuki w postaci obrazów i grafik. Uwagę zwraca również oryginalny stolik kawowy z heksagonalnych płytek na metalowym stelażu.

 

Fot. Ignacy Matuszewski

 

Więcej na: https://taff-architekci.pl/

 

O pracowni Taff Architekci

Założycielka pracowni, Paulina Taff, wiedzę i doświadczenie zdobywała w Polsce i za granicą. Ukończyła Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej oraz Technische Uniwersitat Munchen.

 

Od ponad dwudziestu lat aktywna w zawodzie. Ma na koncie pracę w firmach takich jak: Wechselberger Bau- und Planungsgesellschaft mbH & Co./ APA Kuryłowicz, Szcześniak-Denier Architekci/ WAN S.A. Przez ostatnie dziesięć lat była wspólnikiem firmy Casamila architekci. Zrealizowała wiele projektów zarówno w obszarze architektury jak i architektury wnętrz.

 

 

 

 


Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

OKK!

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl