Serdeczna moda dla dzieci z kliniki onkologicznej


Serdeczna moda dla dzieci z kliniki onkologicznej
2011-10-03
W sobotę, 24-ego września odbył się wyjątkowy pokaz mody włoskiej marki MaxMara z okazji 10-lecia salonu marki na Dolnym Śląsku firmowanego przez właścicieli VegaFashionGroup. Pokaz został połączony z licytacją na rzecz Fundacji ,,Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”.

Wysokość dochodu z tegorocznej aukcji wyniosła aż 41 tys. zł.

         Wrocławska Gala była jedynym w Polsce pokazem mody MaxMara na sezon jesień/zima 2011/12. W tym roku projektanci, wychodząc naprzeciw aktywnym kobietom, czującym się świetnie w miejskiej dżungli, postawili na naturalne, jednak intensywne kolory oraz motywy zwierzęce. Kolekcja SportMax natomiast była hołdem złożonym klasycznej elegancji z lat 70. Proste kroje, najwyższej jakości tkaniny i nawiązania do stylizacji sprzed półwiecza to główne cechy tej linii.

         Kolekcje przygotowane przez włoskich projektantów były niewątpliwym wydarzeniem i ozdobą modowego wieczoru dla wszystkich przybyłych Wrocławian. Tradycyjnie podczas Gali zaproszeni goście hojnie i z dobrym sercem wspierali po raz trzeci Fundację Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Spotkaniu towarzyszyła licytacja charytatywna wartościowych przedmiotów, z której dochód przeznaczony został na budowę ,,Przylądka Nadziei” -  nowej siedziby Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej AM. Aukcję prowadzili Conrado Moreno oraz Agnieszka Aleksandrowicz, Prezes Zarządu Fundacji ,,Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”.

         Wśród przedmiotów, jakie trafiły pod młotek, znalazły się zarówno te, które posiadają znaczną cenę rynkową, jak i te o wartości symbolicznej. Jednym z nich był Onkuś:  krasnal – opiekun małych pacjentów, wykonany własnoręcznie przez podopiecznych fundacji pod okiem autorki wielu innych wrocławskich krasnali – pani Beaty Zwoleńskiej – Hołod, który sprzedany został za rekordową sumę 12 000 zł. Dużym zainteresowaniem cieszyły się też książki z osobistymi dedykacjami pani Martyny Wojciechowskiej, która oficjalnie zaangażowała się w pomoc w budowie kliniki ,,Przylądek Nadziei”, albumy z autografami profesora Jana Miodka, czy profesjonalna sesja zdjęciowa wykonana przez czołowego polskiego fotografa Jacka Porembę. Amatorzy gotowania mogli wylicytować wspólne lekcje sztuki kulinarnej z szefem kuchni Hotelu Platinum Palace we Wrocławiu, a dla wielbicieli mody organizatorzy przygotowali jedyną w swoim rodzaju torebkę z kolekcji MaxMara. Pośród wielu fantów licytowane były też dzieła plastyczne podopiecznych fundacji, ulubiony mikrofon Pawła Kukiza, czy nastrojowe zdjęcie Krystyny Jandy autorstwa Lidii Popiel, redaktor naczelna magazynu FineLife.pl. Inną formą pomocy były cegiełki o wartości 100 zł, których nabywcy wzięli udział w loterii fantowej.

         Jestem niezwykle szczęśliwa, że już trzeci raz udało nam się zebrać tylu ludzi dobrej woli, którzy tak hojnie wspomagają naszych podopiecznych – przyznała po pokazie pani Agnieszka Aleksandrowicz, prezes fundacji ,,Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. Chciałabym z całego serca podziękować Państwu Oleksik, którzy w pięknym stylu łączą pracę zawodową z dobroczynnością i co roku udaje im się organizować pokazy będące wydarzeniami oraz coraz bardziej wartościowe aukcje. Jestem też wdzięczna gościom, tego pięknego wieczoru, którzy kolejny raz udowodnili, że świat pięknej mody i onkologii może łączyć nić serdeczności.

         Obecnie głównym celem fundacji ,,Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” jest zbiórka funduszy na budowę ,,Przylądka Nadziei” – nowoczesnej kliniki onkologicznej, która leczyć będzie ponad 2000 dzieci z całej Polski rocznie. Od niedawna inicjatywę budowy wspiera znana dziennikarka i podróżniczka Martyna Wojciechowska, która została oficjalną ambasadorką projektu.

Więcej na: www.przyladeknadziei.pl


Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

naratunek

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl