Trendy w e-pojazdach, a wymogi projektu ustawy o urządzeniach transportu osobistego (UTO)


2020-06-16
Najnowszy projekt ustawy dotyczącej urządzeń transportu osobistego napędzanych silnikiem elektrycznym zrównuje e-hulajnogi z rowerem. Uwagi są przyjmowane do 15 czerwca 2020. Osoba poruszająca się na nich musi korzystać z drogi lub pasa przeznaczonego dla jednośladów. Na jakie e-pojazdy warto teraz

 Przede wszystkim na te, dzięki którym nie będziemy musieli martwić się o to, że złamiemy wchodzące niedługo przepisy, ponieważ ich fabryczne ustawienia nie pozwolą na przekroczenie ustalonej prędkości.

Nowy projekt ustawy to kolejne podejście do uregulowania UTO – czyli elektrycznych hulajnóg, ale i innych pojazdów osobistych, które są napędzane elektrycznie jak na przykład deskorolki, z wyłączeniem wózków inwalidzkich.  Parametry, które musi spełnić pojazd, by zostać zaliczony do UTO, to szerokość do 0,9 m oraz długość do 1,25 m. Ponadto Ministerstwo Infrastruktury wprowadza też regulacje dotyczące szybkości poruszania się na hulajnogach. I tak na ścieżce rowerowej czy jezdni ograniczenie prędkości pojazdu będzie wynosić 25 km/h (w strefie zamieszkania 20 km/h), a na chodniku granicą będzie „prędkość pieszego”. Poza tym konstrukcyjnie może być on przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego. Użytkownicy pojazdów elektrycznych, którzy posiadają urządzenia niespełniające projektowanych wymogów, dostaną pół roku na dostosowanie się do zmian. 

Potencjał elektrycznych hulajnóg i deskorolek doceniły największe koncerny motoryzacyjne. Na rynku można znaleźć urządzenia takich marek jak na przykład FIAT czy Kawasaki. Kojarzone wcześniej z włoskim, kultowym autem Fiat 500 czy super szybkimi motocyklami marki stały się dzięki temu dostępne dla każdego. 

FIAT F500-F10 to propozycja dla dorosłych oraz dzieci powyżej 12 lat, które – zgodnie z prawem - do 16 roku życia będą mogły z niej korzystać tylko w asyście dorosłych. Model posiada największe jak do tej pory w hulajnogach tej marki 10- calowe koła. Warty uwagi jest fakt, że mamy tu do wyboru aż trzy tryby jazdy: zwykły (do 25 km/h), eco (15 km/h) i light (do 10 km/h), czyli możemy poruszać się nią z taką prędkością, jaka będzie obowiązywać i na ścieżkach rowerowych i na chodnikach. Pojazd ma też przydatny, LEDowy wyświetlacz który przede wszystkim pokazuje aktualną prędkość.

Hulajnoga elektryczna Kawasaki KX-FS6.5A, która ma silnik 350W i fabrycznie rozpędza się do maksymalnej prędkości 25 km/h. Hulajnoga posiada czytelny wyświetlacz, z którego można dowiedzieć się jaki jest stopień rozładowania baterii, jak duży pokonaliśmy dystans oraz - oczywiście - dowiedzieć się z jaką prędkością aktualnie się poruszamy. Dobrym wyborem, mówiąc o marce Kawasaki są też ich e-deskorolki, które są mniejsze od e-hulajnóg, ale równie szybkie. 

Ważnym zapisem nowej regulacji jest też to, że dzieci poniżej 10 lat nie posiadające karty rowerowej będą mogły korzystać z e-hulajnóg tylko w strefie zamieszkania lub poza drogami publicznymi, wyłącznie pod opieką dorosłych. Decydując się na zakup takiego pojazdu przede wszystkim powinno się zwrócić uwagę na to czy jest bezpieczny, lekki i dostosowany do potrzeb najmłodszych. Wszystkie pojazdy dla dzieci, ze względu na bezpieczeństwo, posiadają znacznie niższą prędkość jazdy niż w projekcie ustawy.

Jednym z przykładów jest trójkołowa hulajnoga Hot Wheels HT-3W55-A. To w pełni funkcjonalne urządzenie do transportu osobistego przeznaczone dla pociech w wieku od 3 do 5 lat. Silnik o mocy 30W pozwala na jazdę bez wysiłku, z niewielką prędkością tylko do 3.5 km/h. Stabilna konstrukcja odpowiada z kolei manualnym możliwościom dzieci. 

Nieco szybsza jest przeznaczona dla dzieci powyżej 8 roku życia hulajnoga FIAT 500-F55 – pierwsza na rynku propozycja marki dla tej kategorii wiekowej. Urządzenie waży niewiele ponad 9kg, ma 5,5-calowe koła i dzięki elektrycznemu silnikowi o mocy 120W rozpędza się do 12 km/h. 


Redakcja Archnews informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Archnews nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

RocketScience

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl